Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Niepodległa w Łomży

„Drzewo Wolności trzeba podlewać od czasu do czasu krwią patriotów i tyranów”. Te słowa Thomasa Jeffersona wyjątkowo trafnie, ale też dramatycznie brzmią w Łomży. Jeden z twórców amerykańskiej Niepodległości powiedział je, gdy jego kraj walczył o swoją wolność.
Niepodległa w Łomży

Kiedy po przeszło wieku zaborów Polska odzyskiwała Niepodległość, krew patrioty polała się w Łomży. Jak relacjonuje portal historialomzy.pl w „Kalendarium łomżyńskim”, w niepodległościowej akcji Polskiej Organizacji Wojskowej w trakcie rozbrajania Niemców, poległ w boju Leon Kaliwoda, komendant X Okręgu Polskiej Organizacji Wojskowej w Łomży i drużynowy I Drużyny Harcerskiej im. Tadeusza Kościuszki w Łomży

W Łomży pod kierownictwem Leona Kaliwody opracowano według instrukcji dowództwa POW, plan przejmowania z rąk niemieckich kluczowych punktów w mieście, wyznaczono też patrole uliczne i warty, a początek akcji rozbrajania żołnierzy niemieckich określono na dzień 11 listopada, na godz.15. Dokładnie w czasie trwania negocjacji komitetu obywatelskiego złożonego z „pierwszych” obywateli Łomży z osobą gubernatora niemieckiego – gen. por. Paula w sprawie kapitulacji garnizonu łomżyńskiego, rozległy się w mieście wystrzały, których pierwszą śmiertelną ofiarą w okolicach kamienicy Śledziewskich przy ul. Sienkiewicza, padł „komendant placu” Leon Kaliwoda. W następstwie rozwoju zdarzeń gubernator niemiecki zgodził się na złożenie przez garnizon niemiecki broni i uzgodniono warunki natychmiastowej niemieckiej ewakuacji. Tragiczna, ale i chwalebna śmierć przy rozbrajaniu żołnierzy niemieckich w dniu 11 listopada, która stała się udziałem m. innymi Leona Kaliwody, pozostała we wdzięcznej pamięci mieszkańców Łomży symbolem najwyższych patriotycznych wartości, nierozerwalnie związanym w Łomży, ze świętem odzyskania przez naród polski niepodległości po 123 latach niewoli”.

Postać Leona Kaliwody jest głównym motywem patriotycznych uroczystości związanych z Dniem Niepodległości w Łomży. Ale dwaj giganci tamtego czasu, architekci Odrodzonej Polski, czyli marszałek Józef Piłsudski i Roman Dmowski mieli również w swoich życiorysach bogate ślady łomżyńskie. Przyszły naczelnik państwa bywał w mieście wielokrotnie jeszcze pracując w niepodległościowej konspiracji. Z ogromnym uznaniem wyrażał się o Łomży, u której wrót na kilka dni udało się powstrzymać marsz bolszewików na Polskę i Europę.

Roman Dmowski z kolei bardzo mocno związany był z Ziemią Łomżyńską, a zwłaszcza Drozdowem przez wiele lat, a zwłaszcza w ostatnim okresie swego życia. W drozdowskim dworku Marii z Lutosławskich i Mieczysława Niklewiczów zmarł 2 stycznia 1939 roku. Tłumy mieszkańców Łomży i regionu odprowadzały męża stanu najpierw do łomżyńskiej Katedry a później do pociągu, który przewiózł trumnę do Warszawy.

W 99. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości program uroczystości w Łomży jest wyjątkowo bogaty. Piątek 10 listopada wypełniają przede wszystkim wydarzenia w szkołach. Uczniowie i nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 5 im. Stanisława Staszica przygotowali np. program złożony z pieśni i poezji patriotycznej. Zaprosili też świadka ważnych historycznych wydarzeń, Jerzego Szymanowskiego, Sybiraka.

- Nie pamiętam pierwszego dnia wolności. Pamiętam jednak, kiedy wracaliśmy z północy, z dalekiej Syberii do Polski. To był niezwykle ważny moment. Miałem wtedy 6 lat. Nie wszystko rozumiałem. Przejechaliśmy granicę i wagonach zapanowała głucha cisza. Wszyscy uklękli, pochylili się nad ziemią i przekazywali sobie jej okruchy z rąk do rąk Zacząłem pytać starszych po co to robią? Powiedzieli, że jak będę dorastał to wtedy zrozumiem co to znaczy. Pojawiło się wówczas takie podświadome pytanie: Czy nas nie zawrócą? Nikt nic nie mówił, tylko gdzieś wewnątrz pytał się samego siebie. Na szczęście nie zawrócono. Wróciliśmy... - wspomina dramatyczną noc powrotu do Polski Jerzy Szymanowski. - Dla mnie to była pierwsza ojczyzna. Kiedy nas wywozili w tamtą stronę, miałem zaledwie dwa tygodnie. Później każdego dnia poznawałem tę Ojczyznę: droga, krzyż, kościół, szkoła. Muszę przyznać, że jedna rzecz mnie wtedy bardzo zasmuciła. Gdy wróciliśmy, niektórzy nazywali nas „kacapami”. Bardzo to przykre mówić dzisiaj, ale tak było. Myśmy się bardzo mocno bronili. Dopiero później koledzy, koleżanki i nauczyciele przepraszali nas za to. Nieraz się zastanawiam.. Obchodzimy Dzień Niepodległości, w którym chciałbym podsunąć wszystkim pewną myśl: zacznijmy zastanawiać się dlaczego ta Polska zginęła? Dlaczego nas nie było? Dlaczego nas rozebrano? Tu jest początek utraty niepodległości. Jeżeli będziemy wewnątrz kraju między sobą walczyć stracimy wszystko. On zginie tak jak podczas I, II i III rozbioru. Musimy być wszyscy razem. Z żalem muszę stwierdzić, że coś pękło w tym naszym narodzie. Życzyłbym wszystkim - przede wszystkim młodzieży - żeby nic nie zakłóciło waszej nauki i kariery. I proszę was wszyscy razem cegiełka po cegiełce budujmy tę naszą Polskę – opowiadał wzruszony Jerzy Szymanowski.

Swoje uroczystości zorganizowały także Zespół Szkół Mechanicznych i Ogólnokształcących nr 5, którego patronem jest marszałek Józef Piłsudski, I LO. Na popołudnie i wieczór zaplanowane zostały koncerty uczniów szkoły muzycznej oraz znanego aktora Tomasza Stockingera.

Główne wydarzenia związane ze Świętem Niepodległości odbędą się w Łomży w sobotę 11 listopada.

Program
11 listopada 2017 r.
godz. 9:00 – "Silni pamięcią – silni jednością" – Muzeum Przyrody w Drozdowie
- złożenie kwiatów przed tablicą upamiętniającą Romana Dmowskiego
- koncert muzyki klasycznej w wykonaniu zespołu „Pianoce Duo”
godz. 10:45 – złożenie kwiatów przed tablicą upamiętniającą Józefa Piłsudskiego (Domek Pastora, ul. Krzywe Koło 1)
godz. 11:00 – składanie kwiatów w łomżyńskich Miejscach Pamięci Narodowej, zapalenie zniczy na grobie Leona Kaliwody i mogiłach żołnierskich
godz. 11:45 – zbiórka Pocztów Sztandarowych przed Łomżyńską Katedrą
godz. 12:00 – Msza święta w intencji Ojczyzny pod przewodnictwem J.E. ks. bpa Tadeusza Bronakowskiego w Katedrze Łomżyńskiej
- po Mszy św. przemarsz ul. Sadową, Polową, Sienkiewicza przed tablicę ku czci Leona Kaliwody
- uroczysta odprawa pocztów sztandarowych
godz. 18:00 – wieczór pieśni patriotycznej rodziny Lipskich (Muzeum Przyrody w Drozdowie).

Cały cykl obchodów 99. rocznicy Niepodległości zakończy się także wydarzeniami w szkołach: 16 listopada XI Konkursem Poezji i Piosenki Patriotycznej „Polska To My” w III LO im. Żołnierzy Obwodu Łomżyńskiego AK (godz. 13:30) oraz 17 listopada – Koncertem Galowym 10-lecia Łomżyńskiej Orkiestry Dętej w II LO im. Marii Konopnickiej (godz. 18:00).



Podziel się
Oceń

Komentarze