Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Via Baltica. Jest zgoda na budowę ostatniego odcinka S61

Wojewoda Mazowiecki wydał decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) dla odcinka S61 Podborze - Śniadowo. To ostatni fragment międzynarodowego korytarza transportowego Via Baltica, który tej decyzji nie miał. W najbliższych dniach nastąpi przekazanie placu budowy wykonawcy. Droga ma być oddana do ruchu pod koniec 2023 roku.
Via Baltica. Jest zgoda na budowę ostatniego odcinka S61

Kluczowe skrzyżowanie

Odcinek S61 Podborze – Śniadowo realizowany będzie na terenie województwa mazowieckiego. Zadanie obejmuje budowę 19,46 km drogi ekspresowej S61 i przebudowę 3 km drogi ekspresowej S8 w rejonie Ostrowi Mazowieckiej. To właśnie tam powstanie strategiczny, nowy węzeł Podborze łączący dwie drogi ekspresowe - S8 i S61. Z drugiej strony odcinek połączy się z użytkowanym od połowy lipca bieżącego roku fragmentem Via Baltiki Śniadowo - Łomża Południe.

Długa historia budowy

Odcinek Podborze - Śniadowo to jeden z trzech odcinków S61 (kolejne to tzw. duża obwodnica Łomży oraz Budzisko - Suwałki), gdzie zaistniała konieczność wyłonienia nowych wykonawców, a terminy uległy przesunięciu.

Pierwsza umowa z poprzednim wykonawcą (Rubau) odcinka Podborze - Śniadowo została rozwiązana w maju 2019 roku. Firma nie uzyskała decyzji ZRID w przewidzianym kontraktowo terminie, więc Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odstąpiła od umowy. Po przeprowadzeniu nowego przetargu, 21 listopada 2019 roku GDDKiA wyłoniła nowego wykonawcę (Polaqua). Umowa w systemie Projektuj i Buduj została podpisana 8 stycznia 2020 roku, a wartość tego kontraktu to 749,96 mln zł.

ZRID z przeszkodami

Nowy wykonawca przygotował dokumentację do wniosku o decyzję ZRID i złożył wniosek 15 września 2020 roku, na dwa miesiące przed umownym terminem. Niestety, najpierw ze względu na pandemię, a potem wątpliwości co do długości ekranów akustycznych, wydanie decyzji przeciągnęło się do grudnia bieżącego roku.

Terminy gonią

Teraz, mając decyzję ZRID, w najbliższych dniach GDDKiA przekaże wykonawcy plac budowy. Ta rozpocznie się od niezbędnych wycinek drzew oraz koniecznych rozbiórek zabudowań kolidujących z powstającą drogą. Kiedy tylko pogoda pozwoli, ruszą też pierwsze roboty ziemne. Zgodnie z harmonogramem za dwa lata droga ma być oddana do ruchu.

Dwie jezdnie, dwa węzły i nawierzchnia asfaltowa

Budowany fragment będzie miał nawierzchnię asfaltową i będzie przystosowany do najcięższego ruchu (kategoria KR7, nacisk na oś 11,5 t). Przypomnijmy, że zgodnie z zapisami kontraktowymi to wykonawca mógł wybrać rodzaj nawierzchni dla przyszłego odcinka S61. W ramach umowy powstaną dwie jezdnie, po dwa pasy ruchu każda, do tego pas awaryjny i 5-metrowy pas rozdziału.

Oprócz wspomnianego węzła Podborze, powstanie jeszcze węzeł Komorowo na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 677 (Ostrów Mazowiecka – Łomża). Przewidziano również dwa Miejsca Obsługi Podróżnych (MOP) – Sulęcin Wschód i Zachód.

Na całym odcinku wybudowanych zostanie 26 obiektów inżynierskich, w tym przejścia dla zwierząt. Część z nich będzie zintegrowana z mostami i wiaduktami.


 



Podziel się
Oceń

Komentarze