Muzycy twierdzą, że sukcesem było dla nich już to, że dostali się do ścisłej siódemki i mogli wystąpić na Festiwalu obok zespołów z całej Polski. W zwycięstwo nie wierzyli, bo chociaż bluesa mają we krwi i grają go od wielu lat, to muzyka jest przede wszystkim ich pasją i zabawą, a nie drogą do sławy.
Nagrodą dla zwycięzcy był między innymi występ z gwiazdą tegorocznego Festiwalu - amerykańskim bluesmanem BOO BOO DAVISEM.
Na zdjęciu: Od lewej: Janusz Korsan, Sebastian Barański, Sławomir Śledziewski, Mariusz Brzostowski, Jan Mittendorp, Boo Boo Davis, John Gerritse, Jan Yaniu Górski
PK
Komentarze