Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

W bajkowym świecie bezpiecznej jedyneczki - FOTO

Długą tradycją Przedszkola Publicznego nr 1 w Łomży jest festyn, w którym biorą udział mali podopieczni placówki i ich rodzice. Ten był wyjątkowy, ponieważ zorganizowany został z okazji Dnia Mamy, Dnia Taty i Dnia Dziecka. Pogoda dopisała, a co najważniejsze - wspaniałe nastroje również.
W bajkowym świecie bezpiecznej jedyneczki - FOTO

"W bajkowym świecie bezpiecznej jedyneczki" to hasło tegorocznego festynu dla dzieci i rodziców. Nawiązywało ono do działań, które podejmuje w tym roku przedszkole. Placówka kładzie nacisk na bezpieczeństwo i rozwijanie zainteresowań czytelniczych dzieci, dlatego bajkowy kącik był jednym z elementów imprezy. Rodzice wraz z dziećmi mogli pobawić się w zgadywanki, kalambury i skojarzenia.

- Festyn rodzinny to impreza angażująca całe środowisko, w którym funkcjonuje nasza placówka - mówiła Aldona Wiktorzak z Przedszkola  Publicznego nr 1 w Łomży. - Cieszy nas fakt, że zarówno dzieci, jak i ich rodzice, zawsze bardzo chętnie biorą udział w festynie. Maluchy po takim dniu pełnym wrażeń są podekscytowane jeszcze przez kilka dni.

Imprezę w "Jedyneczce" rozpoczęła część artystyczna, którą przygotowały przedszkolaki. Śpiewająco złożyły życzenia swoim mamom i tatom, a nawet wyrecytowały piękny wiersz. Rodzice pękali z dumy. A żeby tego było mało, maluchy wystąpiły na schodach przedszkola jak na prawdziwej scenie programu talent show. Zaśpiewały piosenkę "Kamień z napisem LOVE" i odegrały scenkę, której scenariuszem był właśnie tekst utworu. Dzieci wczuły się w swoje role jak prawdziwi aktorzy. W festynie wzięły udział również studentki kosmetologii i pielęgniarstwa Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży. Wszystkie mamy, przy okazji ich święta, mogły skorzystać z ich usług i zrobić sobie piękny makijaż. Przedstawiciele sklepu "Natur House" udzielali bezpłatnych porad dietetycznych. Był również pokaz udzielania pierwszej pomocy. Wszyscy mogli wczuć się w rolę "przeciwpożarowców" i "pobuszować" w wozie strażackim.

Nie mogło też zabraknąć zumby. Mali i duzi tańczyli do latynoskich rytmów. Jak widać, atrakcji było w bród. Było kolorowo, wesoło, kreatywnie i sportowo. Jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy, a dzieci już czekają na powtórkę.


Podziel się
Oceń

Komentarze