Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Nowy rząd, nasi zostają

"Głęboka rekonstrukcja, nie wietrzenie, a prawdziwy przeciąg" - tak i jeszcze mocniejszymi sformułowaniami opisują media zmiany, do jakich doszło w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego. Jeżeli nawet te roszady były czymś w rodzaju huraganu na krajowych szczytach władzy, to środowisk politycznych w województwie podlaskim nie musnął nawet zefirek. Zdaje się, że wszystko zostanie po dawnemu.
Nowy rząd, nasi zostają

Autor: prezydent.pl

W Radzie Ministrów poprzedniej premier (a obecnie wicepremier) Beaty Szydło było trzech głównych przedstawicieli regionalnej polityki: minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel (jest także szefem wojewódzkich struktur Prawa i Sprawiedliwości), wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki i wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński. Wszyscy trzej są posłami. W strukturach rządowych znajdowała się ponadto senator łomżyńsko - suwalska Anna Maria Anders jako pełnomocnik do spraw dialogu międzynarodowego.

Specjalne związki z regionem mieli także inni przedstawiciele Rady Ministrów, nie pochodzący stąd. Minister środowiska Jan Szyszko zasłynął np. ze swego  burzliwego "związku" z Puszczą Białowieską. Pozwolił na wycinkę jej sporych fragmentów, aby zwalczać kornika. Wdał się w ten sposób w spór z Unią Europejską i krajowymi ekologami. Był z tych powodów częstym gościem Białowieży i Hajnówki. Bacznie też obserwowaliśmy i chętnie zapraszaliśmy ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka licząc, że w Łomży powie coś o budowaniu Via Baltica, a w Białymstoku  - o Via Carpatia.

Bywali też w województwie inni członkowie rządu, włącznie z premierem Mateuszem Morawieckim, wicepremierami Piotrem Glińskim i Jarosławem Gowinem, ale ich aktywność nie oddziaływała tak mocno na sprawy regionalne.

W nowym rządzie zaprzysiężonym w obecności prezydenta Andrzeja Dudy,  do szło do ważnych zmian., Za szczególnie istotne komentatorzy uznali zdymisjonowanie szefów: MON - Antoniego Macierewicza,  MSZ - Witolda Waszczykowskiego i  wspomnianego Jana Szyszki. Odeszli ponadto minister cyfryzacji Anna Streżyńska i  minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.

Krzysztof Jurgiel jednak pozostał, a zatem zapewne i Jacek Bogucki nadal będzie  pracował w kierownictwie resortu rolnictwa. Znak zapytania pojawił się przy Jarosławie Zielińskim, bo jego dotychczasowy zwierzchnik, Mariusz Błaszczak zastąpił w MON Antoniego Macierewicza, a stery MSWiA objął Joachim Brudziński, jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS. W dodatku zdymisjonowania wiceministra Jarosława Zielińskiego zaczął domagać się Paweł Kukiz. Już jednak po kilkunastu godzinach od zaprzysiężenia nowego gabinetu, sprawa się wyjaśniła.                         

"Pozostaję na swoim stanowisku, będę współpracował z panem ministrem Joachimem Brudzińskim. Chciałbym uspokoić wszystkich komendantów, służby podległe ministrowi spraw wewnętrznych i administracji – zmiana na stanowisku ministra nic nie zmienia, jeżeli chodzi o ich pozycję –przekazał Jarosław Zieliński w wypowiedzi dla RMF FM  Dodał też, że jego obecność w resorcie jest  gwarancją "tego, że będzie kontynuacja tej polityki, jaka była dotąd”. Na stanowisku pozostanie też m.in. obecny komendant główny policji Jarosław Szymczyk.

Andrzej Adamczyk, według spekulacji medialnych zagrożony na stanowisku ministra infrastruktury, pozostaje tam, chociaż chyba traci sprawy budownictwa w swoim resorcie. Ale drogami nadal się będzie zajmował. Ku radości ekologów odszedł z rządu Jan Szyszko. Jego następcą został Henryk Kowalczyk. Okaże się dopiero jaki to będzie miało wpływ na kornika i inne żywe organizmy w Puszczy Białowieskiej. Nic na razie nie wiadomo o rządowej pozycji senator Anny Marii Anders.

Nowymi postaciami w gabinecie premiera Matusza Morawickiego są wspomniany  Henryk Kowalczyk,  minister finansów Teresa Czerwińska, minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, minister zdrowia Łukasz Szumowski, minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

Ministrem spraw zagranicznych został Jacek Czaputowicz. Można zatem - nieco żartem uznać - że kontynuujemy w dyplomacji politykę trudną dla naszych zagranicznych partnerów. Przynajmniej trudną artykulacyjnie. Przez dwa lata musieli się uczyć jak się wymawia nazwisko Waszczykowski. Teraz mają do nauki Czaputowicza, ale niech nie narzekają. Poważnym kandydatem na szefa dyplomacji był przecież Krzysztof Szczerski.

    

Rząd Prawa i Sprawiedliwości:

Prezes Rady Ministrów: Mateusz Morawiecki
Wiceprezes Rady Ministrów: Beata Szydło
Minister kultury i dziedzictwa narodowego: Piotr Gliński
Minister nauki i szkolnictwa wyższego: Jarosław Gowin
Minister infrastruktury: Andrzej Adamczyk
Minister sportu i turystyki: Witold Bańka
Minister finansów: Teresa Czerwińska
Minister spraw wewnętrznych i administracji: Joachim Brudziński
Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej: Marek Gróbarczyk
Minister inwestycji i rozwoju: Jerzy Kwieciński
Minister rolnictwa i rozwoju wsi: Krzysztof Jurgiel
Minister obrony narodowej: Mariusz Błaszczak
Minister zdrowia: Łukasz Szumowski
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej: Elżbieta Rafalska
Minister przedsiębiorczości i technologii: Jadwiga Emilewicz
Minister środowiska: Henryk Kowalczyk
Minister energii: Krzysztof Tchórzewski
Minister spraw zagranicznych: Jacek Czaputowicz
Minister edukacji narodowej: Anna Zalewska
Minister sprawiedliwości: Zbigniew Ziobro

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów: Jacek Sasin
Minister - członek Rady Ministrów: Mariusz Kamiński
Minister - członek Rady Ministrów: Beata Kempa


Podziel się
Oceń

Komentarze