Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 22:39
Reklama
Reklama

Żeby Polska...

Przede wszystkim KOD, ale także Ryszard Petru, Niemcy, sprzedajni dziennikarze i media, uchodźcy oraz Unia i "komuna". To pod ich głównie adresem posypały się mocne słowa uczestników pikiety na Starym Rynku w Łomży.
 Żeby Polska...

Przede wszystkim KOD, ale także Ryszard Petru, Niemcy, sprzedajni dziennikarze i media, uchodźcy oraz Unia i "komuna". To pod ich głównie adresem posypały się mocne słowa uczestników pikiety na Starym Rynku w Łomży.

 Manifestację firmowała "Patriotyczna Łomża", czyli grupa stowarzyszeń i organizacji, które postanowiły odpowiedzieć na odbywające się od kilku tygodni uliczne wydarzenia w różnych miastach Polski. Przy kilkustopniowym mrozie zebrało się około 200 osób, łącznie z tymi, którzy wcześniej wzięli udział we mszy świętej w intencji Ojczyzny w łomżyńskiej Katedrze. Byli wśród nich m. in. poseł Bernadeta Krynicka i wójt Sokół Józef Zajkowski z narodowymi barwami. 

Wiele osób przyniosło biało-czerwone flagi, niektórzy transparenty. Jeden z nich głosił: "Bóg w Unii, Honor w Ludziach, Ojczyzna w Sercach", ale większość skierowana była przeciwko "Komitetowi Obalania Demokracji" (taki napis znalazł się na innym).     

"Kto za KOD-em, ten nie za narodem" - skandował ze sceny Daniel Oliva. Niosły się nad Starym Rynkiem prezentowane z taśmy nagrania piosenek, fragmenty przemówień i wystąpień różnych polityków i przedstawicieli mediów. Daniel Oliva witał Polaków i porównywał spontaniczne zgromadzenie  w Łomży ze "sponsorowanymi" imprezami KOD-u. "Sprzedajnym mediom" i "dzienikarzynom" poświęcił głównie swoje wystąpienie Tomasz Chojnicki z opaską ONR.           

- Są tutaj różne środowiska, bez szyldów partyjnych - powiedział Dariusz Syrnicki, jeden z organizatorów pikiety. - Sporo się ostatnio w naszym kraju dzieje - jednym coś się podoba, innym nie, ale nikt nie pacyfikuje demonstracji KOD-u. Możemy zatem i my pokazać, że Polacy się potrafią jednoczyć. Także w sprzeciwie, moim zdaniem, zwłaszcza wobec tego, co się dzieje w Unii Europejskiej. Nigdy wcześniej nie było wzywania naszego "rządu na dywanik". Wchodząc do Unii dobrowolnie oddaliśmy część suwerenności, ale nie podobają mi się te pouczenia ze strony polityków niemieckich.

Uczestnicy pikiety wznosili okrzyki razem z prowadzącymi ja przez mikrofony, śpiewali, modlili się wspólnie. Głównym motywem muzycznym demonstracji na Starym Rynku stała się znana piosenka Jan Pietrzaka "Żeby Polska była Polską..."        


Podziel się
Oceń

Komentarze
Gość 25.01.2016 12:40
Cieszę się,jako stara łomżynianka,że i w Łomży zaczęło się coś dziać i mądrzy,młodzi ludzie poprowadzili naród na pikietę i uświadamiali,jak podstępnie Petru mami ludzi wciskając ludziom głupoty o swoich i PO,"dobrych" zamiarach wobec Polski.Łomżyniacy Nie słuchajcie Petru i PO!!!.Ci ludzie mając Tuska w Brukseli i jego całkowite poparcie,dążą do obalenia sprawiedliwego,uczciwego Rządu,żeby nadal móc dojść do władzy,kraść,sprzedawać obcokrajowcom ziemię i żeby uniknąć rozliczeń i odpowiedzialności za dotychczasowe swoje wykroczenia.Petru natomiast ma poparcie Banków zagranicznych i broni ich grabieżczej polityki wobec polskiego narodu,a nie o dobro tego narodu jemu chodzi.TO JEST ZWYCZAJNY KOMITET OBRONY DRAŃSTWA!,A nie działanie dla dobra Polski i Polaków! Miejcie oczy i uszy szeroko otwarte i nie dajcie się manipulować!!!