Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 grudnia 2025 04:53
Reklama
Reklama

Poseł interweniuje w sprawie GMO

Interpelację do premier Ewy Kopacz skierował Lech Antoni Kołakowski, podeł Ziemi Łomżyńskiej. Oczekuje odpowiedzi czy rząd jest w stanie efektywnie zapobiegać importowi mięsa i mleka z hodowli, gdzie wykorzystywane są pasze z roślin modyfikowanych genetycznie.
Poseł interweniuje w sprawie GMO

Interpelację do premier Ewy Kopacz skierował Lech Antoni Kołakowski, podeł Ziemi Łomżyńskiej. Oczekuje odpowiedzi czy rząd jest w stanie efektywnei zabiegać importowi mięsa i mleka z hodowli, gdzie wykorzystywane są pasze z roślin modyfikowanych genetycznie.

 

INTERPELACJA

w sprawie

 

koniecznej kontroli jakości importowanego do Polski mięsa wieprzowego oraz mleka pod względem występowania w nich śladów organizmów genetycznie modyfikowanych, a w przypadku ich stwierdzenia, wprowadzenia zakazu importu.



Na podstawie art. 14 ust. 1 pkt 7 ustawy z dnia 9 maja 1996 roku o wykonywaniu mandatu posła i senatora (Dz. U. z 1996r. Nr 73, poz.350 ze zm.) w zw. z art. 192 ust. 1 Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej (M.P. z 2002r. Nr 23, poz. 298) składam interpelację w sprawie koniecznej kontroli jakości importowanego do Polski mięsa wieprzowego oraz mleka pod względemwystępowania w nich śladów organizmów genetycznie modyfikowanych, a w przypadku ich stwierdzenia, wprowadzenia zakazu importu.

Obserwujemy głęboki kryzys na podstawowych, dla sytuacji ekonomicznej gospodarstw rolnych województwa podlaskiego, rynkach rolnych- rynku mleka i rynku mięsa wieprzowego.
Sytuację pogarsza prowadzony import produktów mleczarskich, a nawet mleka surowego, którego jakość – jak przekazują rolnicy – może być znacząco gorsza od mleka produkowanego w kraju. W ocenie rolników sprowadzane do Polski mleko może być pozyskiwane od krów karmionych paszami wyprodukowanymi z zakazanych w Polsce upraw roślin genetycznie modyfikowanych.

Takie same obawy wiązane są z importem taniego mięsa wieprzowego z Danii i Niemiec. Sprowadzane do Polski mięso wieprzowe odznacza się często niską jakością, nie jest oznakowane zgodnie z prawem UE, i może zagrażać zdrowiu polskich konsumentów.

Import taniego mleka oraz mięsa wieprzowego pogłębia kryzysową sytuację polskich rolników. W latach 2014-2015 roku nastąpił drastyczny spadek cen skupu mleka i żywca do granic opłacalności produkcji. W przypadku mleka wpływ na to miała polityczna decyzja objęcia embargiem produktów mleczarskich sprzedawanych na rynek rosyjski, a w przypadku rynku wieprzowiny także w efekcie wystąpienia w województwie podlaskim choroby ASF, co znacząco ograniczyło możliwości sprzedaży mięsa wieprzowego odbiorcom krajowym. Duże zagrożenie dla sytuacji w produkcji mleka stanowi też konieczność, pokrycia kosztów przekroczenia kwot mlecznych w roku 2014/2015, szacowanych na 90 gr/l mleka, co dla dużych specjalistycznych gospodarstw mlecznych oznacza wydatek ponad 1 mln zł z tego tytułu. Może to oznaczać bankructwo tych gospodarstw i tragedie dla rodzin przeważnie młodych rolników, którzy uwierzyli w powszechnie głoszoną korzystną przyszłość mleczarstwa. Brak stabilności dochodów związany z załamaniem się tych dwóch podstawowych gałęzi produkcji rolniczej w województwie podlaskim, będzie miał wpływ także na pozostałe sektory rolnicze, oraz gospodarkę regionu, doprowadzając w efekcie do ubożenia wszystkich mieszkańców.

W tej sytuacji dla obrony podstawowych praw rolników do zachowania podstawowych kierunków produkcji i możliwości wypracowania godziwego życia dla mieszkańców województwa podlaskiego koniecznym jest podjęcie natychmiastowych działań powstrzymujących import tanich i prawdopodobnie niespełniających polskich wymogów, mleka surowego oraz mięsa wieprzowego w postaci półtusz schłodzonych i mrożonych, a także zwierząt żywych do hodowli, z wykorzystaniem wszelkich możliwych środków prawnych oraz możliwości działania przez instytucje kontrolne Państwa.

Jedną z przyczyn obecnego stanu głębokiego kryzysu na rynku mięsa wieprzowego i rynku mleka jest brak działania ze strony Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, mimo wielokrotnych interwencji Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w przedmiotowym zakresie, dlatego pozwalam sobie skierować pytania do Pani Premier:

 

  1. Czy polscy rolnicy mogą liczyć na ochronę ich ekonomicznych interesów przez Polski Rząd?

  2. Jakie działania zamierza podjąć Rząd w celu sprawdzenie i ewentualnego powstrzymania importu do Polski mleka i wieprzowiny uzyskiwanych z hodowli wykorzystujących pasze zawierające organizmy genetycznie modyfikowane?

  3. Czy polskie instytucje kontrolne są w stanie wykryć i powstrzymać przed dopuszczeniem do przetwarzania mlekoi wieprzowinę pochodzące od zwierząt karmionych roślinami GMO?

 

Z poważaniem

Lech Antoni Kołakowski 

Poseł na Sejm RP


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama