Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 20:35
Reklama
Reklama

Merkury na tle Słońca

"To nie żaden hit miesiąca, kwartału czy nawet roku. Przed nami jedno z najważniejszych wydarzeń całej dekady. Zbliżamy się do pierwszego od 2006 roku przejścia Merkurego na tle tarczy słonecznej" - nic nie warto dodawać do opisu fachowców z portalu www.polskiastrobloger.pl.
Merkury na tle Słońca

"To nie żaden hit miesiąca, kwartału czy nawet roku. Przed nami jedno z najważniejszych wydarzeń całej dekady. Zbliżamy się do pierwszego od 2006 roku przejścia Merkurego na tle tarczy słonecznej" - nic nie warto dodawać do opisu fachowców z portalu www.polskiastrobloger.pl.

To zdarzy się w poniedziałek 9 maja w godzinach popołudniowych.

"W odróżnieniu od tranzytu Wenus sprzed czterech lat, który mogliśmy podziwiać jedynie w połowie, tym razem jako Polska jesteśmy bardzo uprzywilejowani pod względem położenia geograficznego dla obserwacji zjawiska" - informują badacze nieba.

Fragmenty opisu zjawiska ze strony polskiastrobloger. pl

"Tranzyty Merkurego zdarzają się znacznie częściej - średnio 11 razy w ciągu stulecia, zawsze w okolicach 8-10 maja lub 10-12 listopada. Ostatnie przejście pierwszej planety Układu Słonecznego na tle naszej Dziennej Gwiazdy miało miejsce 8 listopada 2006 roku, jednak nie było widoczne w Polsce - aby powrócić do podobnego zjawiska, które było obserwowalne z terenów naszego kraju należałoby się cofnąć w przeszłość do 7 maja 2003 roku. Dla Polski będzie to więc pierwszy tranzyt Merkurego od 13 lat!

Dla naszego kraju zjawisko rozpocznie się w około godzinę po górowaniu Słońca, wysoko ponad 50 stopni nad horyzontem. I kontakt - a więc zetknięcie krawędzi tarczy Merkurego z krawędzią tarczy słonecznej nastąpi o godz. 13:12.

O tym czasie Merkury rozpocznie wstępowanie na tarczę słoneczną, które potrwa około trzech minut i zakończy się tzw. II kontaktem o godz. 13:15. To moment, w którym tarcza Merkurego będzie już widoczna w całości na tle Słońca, styczna do jego krawędzi. Pierwsze dwa kontakty to bardzo emocjonujące chwile, którym warto poświęcić szczególną uwagę, znacznie większą od reszty zjawiska, które przez cały czas trwania będzie prezentowało się podobnie. Przy obserwacji I i II kontaktu należy wykazać się ogromnym skupieniem - atmosfera ziemska o tej porze dnia będzie już znacznie nagrzana od wysoko przebywającego Słońca i może powodować "pływanie" obrazu w lornetkach czy teleskopach utrudniające dokładne określenie momentu tych kontaktów. Naturalnie wpływ na dokładność określenia I i II kontaktu będzie miała także jakość optyki, którą wykorzystamy do obserwacji. Niewykluczone, że za sprawą nagrzanej, niestabilnej atmosfery i niedoskonałej optyki możemy mieć do czynienia z tzw. efektem czarnej kropli, którego poniższy przykład zarejestrowałem podczas ostatniego tranzytu Wenus w trakcie III kontaktu - efekt utrudniający dokładne ustalenie, czy do III kontaktu już doszło, czy to tylko pływanie obrazu. W przypadku tranzytów Merkurego zjawisko to nie jest tak powszechne, ale nie jest przesądzone czy uda się go uniknąć".

 

Przechodzenie "czarnej kropki" Merkurego na tle tarczy słońca potrwa do około 20.40.

Obserwacji nie da się wykonać "okiem nieuzbrojonym", przede wszystkim ze względu na niebezpieczeństwo uszkodzenia wzroku. Na stronie polskiastrobloger.pl można znaleźć porady jaki optycznych urządzeń użyć i jak zabezpieczyć oczy.

Pogoda sprzyja, obserwacja powinna się udać.

ZOBACZ WYDARZENIE NA ŻYWO, które prowadzi Karol Wójcicki, miłośnik astronomii, Z głową w gwiazdach
 




Źródło: polskiastrobloger.pl, zglowawgwiazdach.pl 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama