Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

XXI Finał konkursu im. Jana Kulki

Finał XXI Konkursu poetyckiego im. Jana Kulki już za nami. Do tej edycji swoje utwory nadesłało z całej Polski prawie 400 twórców. Wiersze nie mogły być wcześniej publikowane drukiem, ani nagradzane w innych konkursach.
XXI Finał konkursu im. Jana Kulki

„Na 21 konkurs poetycki im.  Jana kulki nadesłano 395 zestawów wierszy z całej Polski.  Niestety nie wiem skąd dokładnie, bo te zestawy przychodzą do nas opatrzone godłami.  No i jury  wytypowało trzy pierwsze miejsca oraz wiersz o tematyce łomżyńskiej. Formułę zostawiliśmy tak, jak było . Mieliśmy dołożyć jedną taką grupę dla bardzo młodych poetów,  ale postanowiliśmy,  że jeszcze w tym roku zostawimy tak żeby ich nie różnicować wiekiem i kategorie są open jeśli chodzi o temat jak i o  wiek” – mówił dyrektor MDK-DŚT Krzysztof Zemło.

 

Ogólnopolski konkurs poetycki im. Jana Kulki pozwala zachować pamięć o twórczości artysty i jego dokonaniach. Jak mówił przewodniczący konkursowego jury – Eligiusz Buczyński- wybierając wiersz, kolegium miało nie lada wyzwanie, zwłaszcza, że skład jurorski nie wiedział, kto kryje się za słowami.

„Trzy osoby w jury to są trzy różne potencjały i trzy różne spojrzenia na słowo, na język. Tutaj nie byliśmy jednomyślni, ponieważ każdy z nas się sugerował własnym gustem,  ale trzeba też gust czymś podeprzeć. Podpieraliśmy się argumentami stricte, że tak powiem poetyckimi,  zawodowymi  i  w konsekwencji udało się dojść do konsensusu nie wiedząc zupełnie kto kryje się za godłami. To jest bardzo ciekawe też doświadczenie,  bo jak się za chwilę okaże siła może być w młodości” – opowiadał Eligiusz Buczyński.

 

Podczas każdej edycji konkursu towarzyszą żonie poety, Barbarze Kulce. Dzięki temu wydarzeniu pamięć o jej mężu jest wiecznie żywa. 

 

I miejsce zdobyła Martyna Kuklińska z Włocławka. Swoją przygodę z pisaniem zaczęła niedawno, a w rodzinie nikt nie wie, że pisze. Sukces w łomżyńskim konkursie poetyckim jest jej pierwszym osiągnięciem. Drugą nagrodę natomiast odebrała Aleksandra Grudzińska, nauczyciel plastyk z Warszawy, ale serce związana z Kurpiami.

„Jak byłam dziewczynką to pisałam różne baśnie, takie mikro opowieści i to mi zostało. Potem nie miałam za bardzo czasu w czasie studiów.  Teraz to jakoś wraca. No ale piszę, to jest jedna z form mojej wypowiedzi . „- mówiła  Aleksandra Grudzińska 

Zdobywczymi trzeciej nagrody Donata Witkowska – Kowal przyjechała ze Starachowic, malowniczego miasta w województwie świętokrzyskim. Swoje wiersze zaczęła wysyłać na konkursy w okresie pandemii.

Za wiersz o tematyce łomżyńskiej „Modliłem się ciszą” nagrodę otrzymał Tadeusz Knyziak z Warszawy. To jedyny z tegorocznych zwycięzców, który wcześniej, w  roku 2017 uczestniczył w konkursie imienia Jana Kulki, ale wtedy jego wiersz został tylko wyróżniony drukiem w pokonkursowym tomiku. 

 

Gali rozstrzygnięcia konkursu w Hali Kultury towarzyszył koncert zespołu Czerwony Tulipan.


Podziel się
Oceń

Komentarze