jedzenie

Za nami Boże Narodzenie. W lodówkach większości Polaków zostały spore zapasy jedzenia, a w pojemnikach nieświeże pieczywo. Ile z tego trafi wkrótce do śmietników? Bardzo dużo.

W Polsce marnujemy ok. 5 mln ton żywności rocznie. Najczęściej wyrzucamy chleb. Dlaczego wyrzucamy? Bo za dużo kupujemy. I w taki oto sposób nasze pieniądze lądują w śmietniku.

Kosztuje mniej, ale kiedy klient wraca już z zakupami do domu, to orientuje się, że nie kupił takiego masła, jakiego oczekiwał. Chociaż to nadal masło, tyle że tańsze.

Za oknem jest naprawdę gorąco. Zamiast kotletów i gorących ziemniaków warto postawić na coś lżejszego i chłodniejszego. Oto nasze propozycje na dania na upalne dni.

Dziennikarka znana z publikacji o zdrowiu pokazała rachunki, które przesłali do niej czytelnicy. Niektóre ceny w nadmorskich miejscowościach przyprawiają o dreszcze!

Nie ma udanego majowego weekendu bez grilla. Tak uważa wielu Polaków i nawet jeśli pogoda nie dopisuje, to przenoszą się do altan czy kuchni. Wiele osób stawia na mięso, ale na kiełbasie świat się nie kończy.

Urozmaicenie diety o kiełki to dobry wybór nie tylko dla podniebienia, ale również dla zdrowia. Ich domowa hodowla jest i prosta, i tania.

Czasami wielkie przedsięwzięcia rodzą się z przypadków. Doskonałym tego przykładem jest inicjatywa „Oddam obiad”. Na początku były dwie porcje makaronu. Żeby nie marnować nadmiaru jedzenia, pewne małżeństwo założyło na Facebooku grupę. Ich oczekiwania przerosły najśmielsze wyobrażenie.

W tym roku tłusty czwartek mocno poczujemy w naszych kieszeniach. Przewietrzy je drożyzna, która piekarników i cukierników już postawiła wśród najbardziej zadłużonych przedsiębiorców.

Jak wiele uwielbianych na świecie dań, pizza powstała po to, żeby nasycić biednych. Z czasem jej prosta receptura została urozmaicona o dodatkowe składniki, aby dziś stać się posiłkiem serwowanym w najlepszych restauracjach świata. Dlaczego jej popularność nie przemija i co tak naprawdę kochamy w tym drożdżowym placku?

Sytuacja jest dramatyczna. Według wyników kontroli NIK jedzenie polskiego mięsa jest igraniem ze zdrowiem. Produkujemy najniebezpieczniejszą żywność w Europie.

Jeżeli w lodówce i zamrażalniku już nic się nie mieści i nie ma szans, że uda się szybko zjeść to, co zostało po świętach, najlepiej się żywnością się podzielić.

NIK punktuje niedoskonałe przepisy i zachowania Polaków. Mimo podejmowanych działań, nadal wyrzucamy mnóstwo żywności. Głównymi winowajcami nie są wcale sklepy.

Pomysłowość w nazewnictwie niektórych potraw może wywołać na twarzy uśmiech. W rzeczywistości są to dania, które doskonale sprawdzą się jako weekendowy obiad w rodzinnym gronie. Dziś podpowiadamy, jak przyrządzić nietypowe przysmaki kuchni kaszubskiej, lubelskiej i żydowskiej.

Pikantnie i słodko, z amerykańskiego grilla i kempingowej przyczepki prosto z "peerelu", z Tajlandii i Węgier, z wołowiny i owoców morza. Wszystko dla mieszkańców Łomży i wszystko na Starym Rynku w sercu miasta.

W kulinarną podróż zabierze mieszkańców Łomży 10 i 11 czerwca czołówka polskiego streetfoodu.

Spojrzenie i głos starszego mężczyzny wyrażają niepokój: To ile masz jeszcze tego mięsa? Nie na ruszcie, tylko w lodówce? Młodszy mężczyzna w firmowej czapeczce sprawdza. Niezbyt wiele, a tu jeszcze ponad doba karmienia łomżyniaków, którzy okazali się ciekawi smaków świata ponad najśmielsze oczekiwania.