panstwowka

Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży zaprasza na Wirtualne Drzwi Otwarte. To unikalna okazja, aby zobaczyć nowoczesną bazę dydaktyczną uczelni i zapoznać się z bogatą gamą kierunków. Wszystkich zainteresowanych na wirtualny spacer zabiorą wykładowcy akademiccy – praktycy w swoich dziedzinach oraz studenci – dla nich czas studiów to zdobywanie wiedzy, ale także najważniejszy etap w życiu towarzyskich interakcji i przyjaźni. O atutach PWSIiP w Łomży, akademickiej atmosferze i radości ze studiowania dowiemy się z krótkich filmów dostępnych na stronie www.pwsip.edu.pl oraz na portalach społecznościowych „Państwówki”. Zapraszamy w imieniu Uczelni.

Pierwsze i drugie miejsce w rywalizacji zespołowej zajęły studenckie drużyny Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży w konkursie „Medical Simulation”, który odbył się w Laboratorium Symulacji Medycznych w Suwałkach.

„Budynek geodezji”, czyli okazały ale i wymagający remontu biurowiec przy ulicy Akademickiej 20, został notarialnie przekazany Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży przez samorząd województwa. – Otwiera to przed nami nowe możliwości związane z rozwojem naukowo-dydaktycznym – komentuje rektor PWSIiP dr hab. Dariusz Surowik, prof. PWSIiP.

Praca magisterska Ewy Wnuk, absolwentki informatyki Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży, wygrała w konkursie o Nagrodę Prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu w kategorii „innowacje w przemyśle”. – Liczę, że konkurs otworzy mi wiele nowych możliwości – komentuje zwyciężczyni. Jest na to szansa, gdyż ARP chce, aby najlepsze prace dyplomowe absolwentów publicznych uczelni zawodowych znalazły zastosowanie w przemyśle.

Absolwenci Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży odebrali dyplomy. W imieniu 520 magistrów, inżynierów i licencjatów przemówił Tomasz Przychodzeń, absolwent administracji drugiego stopnia: – Studia były świetną przygodą, abstrahując od poziomu nauki, który był bardzo wysoki, to właśnie ludzie, których tutaj poznałem, wykładowcy i studenci, stanowili dla mnie największą wartość – mówił.