siostra-michaela-rak

„Warto iść za Chrystusem, nie bójmy się udziału w rewolucji, na którą On nas zaprasza: rewolucji czułości” – powiedział papież Franciszek do litewskiej młodzieży podczas spotkania na placu przed katedrą świętych Stanisława i Władysława w Wilnie. Wzięło w nim udział kilkadziesiąt tysięcy młodych z Litwy i krajów sąsiednich.

To jedna z najbardziej niezwykłych wystaw, jakie w tym roku goszczą w Łomży. Artystka z Litwy Bożena Mozyro znała Łomżę jako punkt w trakcie swoich podróży do Warszawy. Odkryła miasto, gdy otrzymała zaproszenie na wystawę od Pitra Grabaniego kierującego łomżyńskim NOT. Powstała seria pięknych prac zestawiających Łomżę i Wilno, a co najważniejsze - można je kupić i w ten sposób wesprzeć siostrę Michaelę Rak w jej dziele budowy hospicjum na Litwie.i

Kilkadziesiąt obrazów, dla których warto było pokonać nawet kilkaset kilometrów. Wszystko po to by znalazły się w Galerii pod Arkadami i mogły stworzyć intrygującą i wyjątkową wystawę, a później zlicytowane wesprzeć pierwsze Hospicjum na Litwie imienia błogosławionego księdza Michała Sopoćki, prowadzone przez siostrę Michaelę Rak.

O dobroci ludzkich serc, dzięki którym powstaje dziecięce hospicjum dla dzieci w Wilnie, sensie i zrozumieniu cierpienia, a także sile, która pozwala być z tymi, którzy potrzebują pomocy aż do końca z siostrą Michaela Rak, założycielką I Hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie rozmawia Marlena Siok.

O śmierci, błękicie jej oczu i uśmiechu, tysiącach ludzi, którym towarzyszyła w ostatniej podróży i pięknym dziele, jakim jest pierwsze na Litwie Hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki siostra Michaela Rak opowiada w rozmowie z Marleną Siok.

Stowarzyszenie Wspólnota Polska Oddział Łomża, zaprasza na spotkanie świąteczne, podsumowujące działalność charytatywną organizacji współpracujących ze stowarzyszeniem.