Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Via Carpatia nie zagrozi Via Baltica?

Konferencję poświęconą 10. rocznicy podpisania Deklaracji Łańcuckiej dotyczącej szlaku Via Carpatia zorganizował samorząd województwa podkarpackiego. Wzięła w niej udział premier Beata Szydło oraz m. in. marszałek województwa podlaskiego Jerzy Leszczyński, który dopisał region do grona lobbystów trasy z północy na południe Europy.
Via Carpatia nie zagrozi Via Baltica?

Autor: W spotkaniu dotyczącym Via Carpatia wzięła udział premier Beata Szydło. Pierwszy od lewej marszałek województwa podlaskiego Jerzy Leszczyński

– Via Carpatia otwiera nam drogę na świat, jest symbolem polskiego rozwoju. Staje się inwestycją, która będzie miała strategiczny charakter dla całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej – przytaczają media słowa premier Beata Szydło.

Deklaracja Łańcucka to potoczna nazwa dokumentu podpisanego w październiku 2006 roku przez ministrów transportu Polski, Litwy, Słowacji i Węgier o nazwie "Deklaracja Łańcucka w  sprawie rozszerzenia Transeuropejskiej Sieci Transportowej poprzez utworzenie najkrótszego szlaku drogowego na osi Północ-Południe, łączącego Litwę, Polskę, Słowację i Węgry”. W marcu tego roku dołączyła do Deklaracji Bułgaria. Pod koniec października Parlament Europejski przyjął raport zakładający wsparcie dla rozwoju infrastruktury transportowej wzdłuż wschodniej granicy Unii Europejskiej, w tym budowy drogi Via Carpatia.

Podczas spotkania  z udziałem premier Beaty Szydło i ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka doszło do podpisania porozumienia o współpracy na rzecz budowy korytarza transportowego Via Carpatia z kolejnymi podmiotami. Dokument sygnowali przedstawiciele samorządów województw podlaskiego, mazowieckiego i lubelskiego, a także regionów ze Słowacji i Węgier.    

– Via Carpatia to jeden z najważniejszych projektów komunikacyjnych dla Polski i Europy. Zależy nam, by była tematem żywym zarówno na forum krajowym, jak i europejskim. Wiele państw Unii Europejskiej pozytywnie postrzega realizację tego projektu, inicjatywą zainteresowane są również Ukraina i Turcja, a Białoruś ją popiera. Via Carpatia łączy samorządy. Jestem przekonany, że będzie sukcesem wszystkich Polaków – mówił minister Andrzej Adamczyk.

Podczas konferencji "Via Carpatia dziś i wyzwania na przyszłość" marszałek województwa podlaskiego Jerzy Leszczyński podkreślił znaczenie polskiego odcinka trasy Via Carpatia dla gospodarki regionu. Poprzez połączenie Polski Wschodniej z krajami południa Europy umożliwi szeroki rozwój biznesowy, turystyczny czy naukowy.

Jest zatem potrzebna jak powietrze - cytowane są słowa marszałka województwa podlaskiego.

Według założeń, szlak Via Carpatia ma przebiegać z Kłajpedy i Kowna na Litwie przez Białystok, Lublin, Rzeszów, potem przez słowackie Koszyce do Debreczyna na Węgrzech, a dalej do Rumunii, Bułgarii i Grecji. W Polsce droga ma liczyć łącznie niecałe 700 km i przebiegać drogami S8 i S19. 

Przedstawiciele rządu nie deklarowali kiedy Via Carpatia będzie gotowa. Minister infrastruktury podawał tylko planowaną datę otwarcia odcinka z Rzeszowa do Lublina - ma to być 2021 rok.

Komentarz

Via Carpatia to oczko w głowie kolejnej już ekipy rządowej. Na temat trasy z południa na północ Europy mówi się, konferuje, debatuje, podpisuje dokumenty, lobbuje, składa obietnice wyborcze i deklaracje powyborcze, wyznacza warianty przebiegu co kilka tygodni. Zainteresowanie Via Baltica jest wiele razy mniejsze. Proszę zerknąć na wewnętrzną wyszukiwarkę na internetowej stronie Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Po wpisaniu "Via Baltica" wyświetla się 5 linków, przy "Via Carpatia" - 33.

Via Carpatia to bezpośrednia konkurencja dla Via Baltica. Konkurencja o fundusze inwestycyjne krajowe i unijne, o tempo prac przygotowawczych i planistycznych, przebieg przetargów, zaangażowanie administracji drogowej. Via Baltica nie ma swojego lobby międzynarodowego, krajowego czy choćby regionalnego. Jedyne, które coś znaczy, tworzy od ponad 10 lat poseł Lech Antoni  Kołakowski i od niedawna zespół organizowany przez poseł Bernadetę Krynicką.

Padły niedawno w Łomży poważne deklaracje dotyczące budowy Via Baltica. Na razie na ma powodów, by wątpić w ich szczerość. Ale też nie ma powodów, by "odpuścić" pilnowanie, czy obietnice są realizowane.

A swoją drogą bardzo chciałoby się poznać uzasadnienie dlaczego ważniejszą rolę gospodarczą miałby odgrywać szlak z Litwy w kierunku Słowacji, Węgier, Rumunii (Via Carpatia), a nie do Niemiec, Francji czy Holandii (Via Baltica).


Podziel się
Oceń

Komentarze