Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 23:42
Reklama
Reklama

Wreszcie pierwsze przetargi na Via Baltica. Zacznie się od Stawisk

Obwodnica Łomży na pierwszą transzę przetargową się nie załapała, ale jest wreszcie kolejny ważny krok w kierunku Via Baltica. Zostanie postawiony w Stawiskach.
Wreszcie pierwsze przetargi na Via Baltica. Zacznie się od Stawisk

Autor: conadrogach.pl

Droga pod górkę  

"Minister Andrzej Adamczyk oraz wiceminister Jerzy Szmit wezmą udział w konferencji prasowej w sprawie ogłoszenia przetargu na drogę ekspresową S61. W konferencji wezmą również udział Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad Krzysztof Kondraciuk  oraz wojewoda podlaski Bohdan  Paszkowski".  Konferencja została zaplanowana w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Stawiskach. Taki krótki komunikat opublikowało w zapowiedziach ważnych wydarzeń Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa na poniedziałek 6 lutego.

Kiedy się przypomni to wszystko, co działo się pod hasłem "Via Baltica" od ponad 20. lat, to może nawet nie jest dziwne, że ogłoszenie ważnej informacji przez przedstawicieli rządu odbędzie się w miejscu, które ekspresowa S61 już omija. Zresztą nieważne gdzie, ważne, że w końcu...

Nie będziemy przypominać całej historii batalii o Via Baltica, którą często i szczegółowo relacjonowały wszystkie łomżyńskie media. Zwrotów sytuacji było w niej tyle, co w dobrym serialu: "będzie przez Białystok, będzie przez Łomżę, nie będzie w ogóle, będzie kiedyś". Przypomnijmy tylko kilka ostatnich miesięcy. W październiku ubiegłego roku w Łomży premier Beata Szydło w towarzystwie ministra Andrzeja Adamczyka i jego zastępcy Jerzego Szmita i z podkreśleniem roli łomżyńskiego posła Lecha "Via" Kołakowskiego ogłosiła, że ekspresowa S61 na odcinku od Ostrowi Mazowieckiej do Szczuczyna (dalszy fragment trasy aż do granicy z Litwą miał już przesądzone finansowanie ) budowana będzie. W listopadzie zakończyły się uzgodnienia wewnątrz rządu i wydawało sie, że jest "zielone światło" dla ogłaszania przetargów przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.

Już we wcześniejszej fazie planistycznej liczący około 90 kilometrów szlak od Ostrowi do Szczuczyna podzielony został na sześć mniejszych części (podobnie budowane są inne trasy np. ekspresowa S8 w "porcjach" po około 15 kilometrów). Obwodnica Łomży wraz z nowym mostem na Narwi znalazła się w odcinkach oznaczonych numerami  3 i 4. Według zapowiedzi składanych przez przedstawicieli ministerstwa i GDDKiA, przed końcem 2016 roku miały zostać ogłoszone przetargi na trzy najbardziej zaawansowane dokumentacyjnie odcinki: 4, 5 i 6, czyli od Szczuczyna po Łomżę.

Minął grudzień. Pojawiły się informacje, że może w połowie stycznia. Minął styczeń. W pierwszych dniach lutego pojawił się ministerialny komunikat: Będziemy ogłaszać przetargi.

Droga kręta

Skąd się wziął kolejny poślizg na drodze, na której było już tak wiele "kolein, dziur i gołoledzi" nie do końca wiadomo. Według nieoficjalnych informacji, jakie uzyskaliśmy, nie chodziło tym razem ani o politykę, ani o finanse. Ani nawet o personalne roszady, do których doszło w GDDKiA, łącznie ze zmianą dyrektora białostockiego oddziału, który ma w swojej gestii budowę ekspresowej S61między Ostrowią a Szczuczynem (a dalej także obwodnicę Suwałk i drogę od Suwałk do granicy, od Szczuczyna do istniejącej już obwodnicy Augustowa buduje oddział Olsztyn).

Poszło o prawdopodobnie o procedury. Szefowie ministerstwa oraz GDDKiA akurat teraz wprowadzają zmiany organizacyjne dotyczące dużych przetargów. Ekspresowa S61 będzie swego rodzaju poligonem tych innowacji.

Odpowiedź  po części daje materiał umieszczony na stronie Ministerstwa:    

"2 lutego 2017 r. podczas konferencji prasowej minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk oraz wiceminister Jerzy Szmit podsumowali efekty prac Rady Ekspertów oraz zaprezentowali elementy nowej umowy na realizację inwestycji drogowych.

– Dialog z wykonawcami jest konieczny. Zapewnia go Rada Ekspertów, która pracuje nad nowymi zasadami optymalizacji realizacji inwestycji drogowych – podkreślił minister A. Adamczyk.

W skład Rady Ekspertów wchodzą przedstawiciele zamawiających (zarządców dróg publicznych), organizacji branży drogowej oraz partnerów społecznych (związków zawodowych). Zadaniem  Rady Ekspertów jest w szczególności wypracowanie wzorca umowy na realizację zamówienia, wytycznych dotyczących sporządzania opisów przedmiotu zamówienia, wytycznych dotyczących prowadzenia postępowań przetargowych oraz docelowej formuły działań Narodowego Forum Kontraktowego, jako następcy Rady Ekspertów".

Jak głosi komunikat, eksperci przyjęli do tej pory m. in.  tzw. alokację (matrycę) ryzyk w modelu "zaprojektuj i zbuduj"  jako podstawę wzorca umowy oraz - co się może okazać szczególnie ważne - katalog "pozacenowych kryteriów oceny ofert".

I, jak podaje ministerstwo, " na podstawie tych dokumentów zostały przygotowane pierwsze postępowania przetargowe na budowę trasy Via Baltica. Będzie to projekt i budowa drogi ekspresowej S-61 Ostrów Mazowiecka – Szczuczyn: odcinek węzeł Łomża Zachód – węzeł Kolno oraz odcinek węzeł Kolno – węzeł Stawiski. Dla tych oraz kolejnych przetargów będą obowiązywały nowe standardy budownictwa drogowego.

– W  najbliższym czasie planujemy przyjąć nowy standard umowy na realizację w formule „zaprojektuj i wybuduj”  – powiedział wiceminister J. Szmit.

Dodał, że umowa będzie zawierała takie elementy jak: zrównoważony podział ryzyk, samodzielność niezależnego inżyniera, ochronę podwykonawców, racjonalny system kar oraz obowiązek zatrudniania na umowę o pracę. Nowe warunki udziału w postępowaniach przetargowych kładą nacisk na osobiste wykonanie przez wykonawcę kluczowej części zamówienia".

To wyjaśnia kilka tygodni poślizgu w ogłaszaniu przetargów. Nie do końca wyjaśnia jednak brak odcinka nr 4 w pierwszej turze.

Droga długa

W debatach dotyczących Via Baltica między Ostrowią a granicą z Litwą pojawiało się wiele terminów, kiedy ta międzynarodowa trasa może być gotowa. Najwcześniejsza data to rok 2020. Jest praktycznie nierealna i wcale nie dlatego, że ogłoszenie pierwszych przetargów odbywa się nie w listopadzie czy grudniu 2016, a w lutym 2017. Jak wskazuje praktyka, procedura przetargowa zajmuje od 10 do 12 miesięcy. Kiedy już wykonawca jest wybrany, zajmuje mu 24 do 30 miesięcy przygotowanie projektu i uzyskanie pozostałych niezbędnych dokumentów. I jeszcze kilkanaście miesięcy na prace budowlane. A wszystko to pod warunkiem , że cała procedura przebiega bez "zgrzytów": wyjaśniania wątpliwości, protestów, problemów środowiskowych czy wywłaszczeniowych .

A zatem kiedy? Niedawno odbyło się spotkanie przedstawicieli polskich i litewskich instytucji zajmujących się m. in. inwestycjami drogowym. Komunikat ze spotkania zawiera m. in. takie zdanie, które wygłosiła Justyna Skrzydło, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa: "Deklarujemy zrealizowanie całego przebiegu Via Baltica w standardzie drogi ekspresowej w Polsce do 2022 r.".

ilustracja: Odcinek drogi ekspresowej S61 Szczuczyn - Ostrów Mazowiecka to 91-kilometrowy fragment Via Baltica. Na mapie zaznaczono podział na odcinki realizacyjne, w tym obwodnicę Łomży. Mapa: MIB


Podziel się
Oceń

Komentarze