Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 14:03
Reklama
Reklama

Nie dała się oszustom

Mieszkanka Łomży w wieku 88 lat nie dała się wykorzystać oszustom stosującym znaną metodę „na wnuczka” (w tym przypadku - „na wnuczkę”). Sposób warto upowszechnić wśród seniorów.
Nie dała się oszustom

Autor: KWP Białystok

Do próby wyłudzenia pieniędzy doszło w środę. Kiedy łomżynianka odebrała telefon, w słuchawce rozległ się kobiecy głos. Dzwoniła „wnuczka”, tłumaczyła, że doszło do wypadku i potrzebuje gotówki. Starsza pani nie straciła głowy i zadała „pytanie kontrolne”: A którego z moich synów jesteś córką?

Fałszywa wnuczka natychmiast zakończyła rozmowę, a seniorka zawiadomiła policję.
Policjanci ostrzegają: oszuści bardzo często w tym samym czasie próbują „zaatakować” w tej samej miejscowości większą grupę osób. Dlatego proszą o wzmożoną czujność nie tylko osoby starsze, ale także wszystkie rodziny, w których są seniorzy. Należy tłumaczyć, opowiadać o metodach działania oszustów, aby nie dać się skrzywdzić.

Kilka dni temu w Łomży, niestety, 60-letnia mieszkanka straciła pieniądze (blisko 30 tys.), bo zaufała fałszywemu policjantowi.

Najważniejsza rada jest prosta: każdy taki telefon należy sprawdzić z najbliższymi. I jeżeli są wątpliwości, jak najszybciej zawiadomić policję: 112 lub 997.


Podziel się
Oceń

Komentarze