Zaczęły się wyborcze przymiarki.

Łomża na drugim, albo nawet trzecim planie

Platforma Obywatelska

Burzliwie - jeżeli wierzyć doniesieniom medialnym - przebiegały obrady władz krajowych Platformy Obywatelskiej poświęcone układaniu list wojewódzkich do wyborów parlamentarnych. Województwo podlaskie burza w zasadzie ominęła.

Oficjalna już pierwsza trójka kandydatów PO do Sejmu to znani posłowie: białostoczanie - Robert Tyszkiewicz (lider wojewódzkich struktur partii) i Damian Raczkowski przedzieleni Bożeną Kamińską z Suwałk. Jeżeli władze krajowe PO nie wprowadziły już korekt na dalszych miejscach listy, to Łomża może być reprezentowana tylko przez Piotra Serdyńskiego (23 lata). To student prawa, działacz Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci", czyli młodzieżowej "przybudówki" PO. Do Sejmu ma wystartować z "siódemką", co jest bardzo wysoką pozycją dla kandydatów "Młodych Demokratów", ale nieszczególnie wysoką dla reprezentanta trzeciego co do wielkości miasta województwa. W liczącym 28 nazwisk zestawieniu wstępnym nie było żadnych innych przedstawicieli Łomży.

Na wojewódzkiej liście PO więcej uwagi niż liderzy wzbudził jednak numer 28 na liście. Z ostatniego miejsca wystartuje bowiem Tomasz Cimoszewicz, syn byłego premiera Włodzimierza Cimoszewicza, jednego z najbardziej znanych i poważanych polityków polskich po 1989 roku.

Władze PO podjęły już decyzję, że nie będą wystawiać kandydata w wyborach do Senatu w okręgu łomżyńsko- suwalskim. Ma to być element "dżentelmeńskiej umowy" z Polskim Stronnictwem Ludowym.

Prawo i Sprawiedliwość

Druga obecnie z największych polskich partii w parlamencie, która ma duże szanse stać się pierwszą, jest w sprawie swoich kandydatów wyborczych bardziej tajemnicza niż konkurenci. Zgodnie z wewnętrznymi procedurami, prezes Jarosław Kaczyński ma już alfabetyczne listy proponowanych w regionach kandydatów i od niego zależy ich ostateczny układ.

Według nieoficjalnych informacji, niespodzianek nie będzie. O ponowny wybór ubiegać się mają z czołowych miejsc dotychczasowi posłowie: Krzysztof Jurgiel i Dariusz Piontkowski z Bialegostoku, Jarosław Zieliński z Suwałk, nowy "nabytek" - Jacek Żalek z Białegostoku z ugrupowania Jarosława Gowina. Kolejny z obecnych parlamentarzystów, Jacek Bogucki z Czyżewa, będzie starać się o mandat senatora w południowej części województwa.

Łomżę ma reprezentować doświadczony poseł, Lech Antoni Kołakowski, i - tak jak w PO - będzie to raczej jedyny reprezentant miasta. I także nie na jednym z czołowych miejsc. Mówi się jeszcze o starcie Agnieszki Muzyk, zastępczyni prezydenta Łomży. "Ławą" natomiast wybierają się do Sejmu radni Sejmiku z Ziemi Łomżyńskiej: Kazimierz Gwiazdowski z Radziłowa w powiecie grajewskim, Marek Komorowski z Zambrowa i Łukasz Siekierko z Wysokiego Mazowieckiego.

Polskie Stronnictwo Ludowe

Większość wyborczych tajemnic po PSL już ujawniło. Sensacji nie ma, chyba że zaliczyć do takich brak na liście posła Edmunda Borawskiego. Szef spółdzielni Mlekpol tym razem jednak nie będzie ubiegać się o mandat.

Czołówka regionalnej listy PSL do Sejmu to najbardziej prominentne postacie partii: marszałek województwa Mieczysław Baszko z Sokółki, wicewojewoda Wiesław Żyliński z Białegostoku, wiceminister zdrowia Cezary Cieślukowski z Suwałk. Łomży w ścisłej czołówce nie widać. "Po części" reprezentantami miasta i regionu mają być Stefan Krajewski z Zambrowa, szef regionalnej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która ma siedzibę w Łomży oraz Jacek Chętnik, wnuk słynnego Adama Chętnika, badacza Kurpiowszczyzny. Najbardziej lokalny w tym gronie, ale na odleglejszej pozycji będzie Grzegorz Rytelewski, szef PKS Łomża.

Za to do Senatu w okręgu łomżyńsko - suwalskim PSL wystawia dobrze znaną w Łomży osobę - Mieczysława Bagińskiego, byłego wojewodę łomżyńskiego i wieloletniego radnego Sejmiku.

Pozostali

O innych kandydatach i partiach wiadomo na razie bardzo niewiele. Liderem jednoczącej się lewicy ma być szef wojewódzkich struktur partii Krzysztof Bil-Jaruzelski. Kompletną zagadkę stanowi "Ruch Kukiza". Z kręgów NowoczesnejPL najciekawszą informacją jest obecność na liście (i to na pierwszym miejscu) Krzysztofa Truskolaskiego, syna prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego.