Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Jeże jerzyki, osiedlajcie się w Łomży!

Czternaście zimowych domków dla jeży jest przygotowali w łomżyńskich parkach pracownicy Zakładu Dróg i Zieleni Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Zostały one zbudowane z pni oraz suchych liści. Dzięki domkom, kolczastym sprzymierzeńcom człowieka łatwiej będzie przetrwać nadchodzącą zimę.
Jeże jerzyki, osiedlajcie się w Łomży!

Autor: UM Łomża

Jak przypomina portal lomza.pl, śmiertelność wśród jeży z roku na rok jest coraz większa. Giną pod kołami samochodów, podczas wypalania traw czy też od trucizn na gryzonie i ślimaki. Warto pamiętać, że to zwierzęta bardzo pożyteczne. Zmniejszają ilość szkodników i owadów, oczyszczają otoczenie człowieka z myszy, szczurów, chrząszczy, gąsienic, pająków czy ślimaków.

Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski podkreśla, że to kolejne z proekologicznych działań podejmowanych przez samorząd miasta.

– W tym roku po raz pierwszy utworzyliśmy łąki kwietne, które pochłaniają więcej smogu niż klasyczne trawniki, wzmacniają ekosystem miasta, stając się równocześnie schronieniem dla wielu gatunków ptaków i roślin. W Parku Jana Pawła II, który ma być naszą wizytówką, ustawiona została także wieża z domkami dla jerzyków. Chcę, aby ten park, tak chętnie odwiedzany przez rodziców z dziećmi, zachęcał najmłodszych do poznawania przyrody – mówi Mariusz Chrzanowski.

Przypomina również, że w ramach walki o czyste powietrze w naszym mieście, Urząd Miejski w tym roku zawarł z mieszkańcami 54 umowy na wymianę starych pieców, a w ubiegłym roku takich umów było 26. Jednocześnie prezydent dodaje, że w kolejnych latach planowane są kolejne tego typu działania, jak ekologiczne przystanki czy łąki kwietne w pasach drogowych.

Domki dla jeży wraz z tabliczkami informacyjnymi są ustawiane na Placu Pocztowym (3 szt.), w Parku Jana Pawła II (3 szt.), w Parku im. Jakuba Wagi (4 szt.), w Parku Ludowym (4 szt.).

Prosimy, aby nie zaglądać do domku w celu sprawdzenia, czy jest zasiedlony przez jeża oraz o omijanie „stref dla jeża” podczas spacerów z psem.

 



Podziel się
Oceń

Komentarze