Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Rzecznik Praw Obywatelskich musi działać w imieniu obywatela

Następca Adama Bodnara, pod warunkiem, że wreszcie zostanie wybrany, musi być bardziej aktywny w sporze obywatela z organami państwa. Przede wszystkim powinien maksymalnie koncentrować się na aspektach prawnych. Napływające skargi w tym zakresie powinien kierować do rozstrzygnięcia również sądowego. Położenie akcentów na prawo daje szanse działania.
Rzecznik Praw Obywatelskich musi działać w imieniu obywatela

Urząd Rzecznika Praw Obywatelskich ma kilka instrumentów prawnych, którymi może wpływać na bieg zdarzeń, które rozstrzyga sąd. Jeśli działania Rzecznika są upolitycznione, wówczas są mocno ograniczone.

Rola Rzecznika nie należy do łatwych. Jego aktywność nie może, nawet w najmniejszym stopniu, wspierać działań partii politycznych. Rzecznik musi uciec od zaszeregowania politycznego, mieć zdolność patrzenia na ręce osobom, z którymi prywatnie sympatyzuje. Występując w interesie praw obywateli, w jakimś stopniu, wchodzi w konflikt polityczny.

Żenujący był brak posłów na sali sejmowej w czasie składania raportu z pięcioletniej działalności Rzecznika. To upadek zwyczaju politycznego i zasad sprawowania funkcji posła.

W przeddzień tego wydarzenia Sejm uchwalił niesławne podwyżki wynagrodzeń dla siebie, pomijając opiekę społeczną. Prezydent RP podjął decyzję o podwyżkach dla swego „dworu”. Prezydent nie wyciągnął żadnych wniosków z ostatnich wydarzeń w Sejmie przygotowanych podwyżek dla rządu i posłów, które zbulwersowały opinię publiczną. W Kancelarii Prezydenta urzędnicy zarabiają bardzo dobrze. Średnia pensja zasadnicza to ponad 10 tys. zł. Około 360 tys. emerytów otrzymuje głodowe świadczenia. Druga liczna grupa niewiele wyżej. 

Dwie Polski, jeden Prezydent.

Niewystarczająco Rzecznik poświęcił uwagę problemom osób starszych i niesamodzielnych. Nie oczekuję od Rzecznika, by wprowadził zmiany prawne w tym zakresie, ale dobrze, ażeby wprowadzał te tematy do debaty publicznej. Moja uwaga ma charakter ogólny, nie uderzam bezpośrednio w  prof. Adama Bodnara.

Jesteśmy społeczeństwem starzejącym się i już teraz dostrzegamy, że jako państwo nie jesteśmy na to w pełni przygotowani. Dostęp do lekarza specjalisty, najniższe emerytury również w zależności od wieku czy rewaloryzacja świadczeń emerytalnych na skutek wzrostu kosztów utrzymania. To wszystko jest po prostu niesprawiedliwe. Coraz częściej otrzymujemy informacje o występujących krytycznych zdarzeniach w Domach Pomocy Społecznej, czy zakłady opiekuńczo-leczniczych.  Obowiązek wsparcia osób starszych spoczywa na organach państwa we współpracy z samorządem lokalnym.

W obecnie obowiązujących przepisach brak jakichkolwiek odniesień do stanu obecnego, który staje się naszą codziennością. Oczekujemy również od Rzecznika Praw Obywatelskich, aby w tym temacie aktywizował rząd, polityków i ustawodawcę. I to co najważniejsze, musi on zostać jak najszybciej powołany . 

Senior Stanisław Kaseja


Podziel się
Oceń

Komentarze