Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Festyn w Jankowie - Skarbowie i prezenty od marszałka Olbrysia - [VIDEO] i [FOTO]

Stowarzyszenie Kobiet Wiejskich "Jankowianki" z gminy Nowogród były gospodyniami festynu na Rocha w Jankowie - Skarbowie.
Festyn w Jankowie - Skarbowie i prezenty od marszałka Olbrysia - [VIDEO] i [FOTO]

Tego dnia strażacy  ochotnicy z Jankowa-Skarbowa i Jankowa-Młodzianowa (gm. Nowogród) oraz "Jankowianki" z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich zaplanowali sobie beztroski festyn rodzinny i podejmowanie gości, wśród których byli Marek Olbryś, Wicemarszałek Województwa Podlaskiego i Piotr Modzelewski, radny Sejmiku. Ale życie napisało inny scenariusz - część druhów musiała wstać od stołów i popędzić tam, gdzie ktoś był w niebezpieczeństwie.

Czarny dym nad horyzontem zauważyły "Jankowianki" przygotowujące pyszny rejbak, faszerowaną rybę, pierogi, kanapki i ciasta dla gości. Wóz OSP, który miał być festynową atrakcją dla najmłodszych, włączył syrenę i "koguty" i pojechał do akcji.

Na szczęście to nie było zdarzenie z rodzaju najtragiczniejszych. Na pobliskiej drodze zapaliło się siano na przyczepie. Strażacy z Nowogrodu, Mątwicy i Jankowa szybko uporali się z problemem.

- Mieliśmy zatem bardzo mocny dowód, jak niezbędne są jednostki OSP i jak bardzo trzeba o nie dbać - mówił wicemarszałek Marek Olbryś, który przyjechał na festyn głównie po to, aby oficjalnie przekazać strażakom sprzęt, który zakupiony został za tegoroczną dotację (nieco pond 29 tysięcy złotych) dla jednostek OSP w gminie Nowogród  z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.

- Samorząd województwa jest szczególnie otwarty na pomoc środowiskom, które angażują się w ważne lokalne przedsięwzięcia. To najczęściej są jednostki OSP i Koła Gospodyń Wiejskich. Tworzą piękny świat wspólnych działań nie dla własnych korzyści, ale dla dobra całych miejscowości czy gmin. Ludzie się jednoczą, aby uprzyjemniać i ułatwiać sobie nawzajem życie - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś podkreślając rolę Lokalnych Grup Działania skupiających ludzi aktywnych.

Jak dodał radny Piotr Modzelewski, samorząd województwa chętnie wspiera różnorodne działania lokalne: od budowy remiz strażackich czy świetlic po organizację koncertów i festynów.     

Burmistrz Nowogrodu Grzegorz Palka (także strażak ochotnik) mógł  poinformować w Jankowie o dwóch "marszałkowskich podarunkach": sprzęt strażacki zakupiony z dotacji trafi do wszystkich jednostek OSP w gminie, natomiast mieszkańcy Jankowa-Skarbowa i Jankowa-Młodzianowa będą się - może już za rok - cieszyć z ośrodka aktywności społecznej. Budowę miejsca, gdzie znajdą warunki do działania OSP, Koło Gospodyń i wszyscy mieszkańcy obu miejscowości oraz całej gminy realizujący swoje zainteresowania. "Nasze dwie wsie grają jak jedna maszyna" - cieszył się Janusz Dzbeński, szef strażaków z Jankowa.      

- Witamy na imprezie dwóch aktywnych miejscowości. Niedziela na świętego Rocha to termin tradycyjnego festynu Nowogrodzie, ale ponieważ Skansen nic tym razem nie organizował, mieszkańcy  Jankowa wykorzystali termin na piękną imprezę. Dziękuję panu wicemarszałkowi Markowi Olbrysiowi i radnemu Piotrowi Modzelewskiemu za stałą życzliwość dla naszych inicjatyw i  obecność wśród nas - mówił burmistrz Grzegorz Palka.

Materialnym wyrazem wdzięczności były drewniane rzeźby miejscowego artysty. Marek Olbryś otrzymał figurkę urzędnika z teczką, Piotr Modzelewski - chłopa z wiadrami. Według ofiarodawców, w obu przypadkach to sugestia, aby teczka i wiadra napełniane były kolejnymi dotacjami dla Nowogrodu. 

Goście społeczności Jankowa, w tym uczestnicy rowerowego rajdu z Łomży i Nowogrodu, po królewsku zostali przyjęci przez strażaków i "Jankowianki". Była muzyka, przepyszne swojskie jadło, pokazy rękodzieła,  zabawy dla dzieci pod okiem fachowej animatorki, ale także okazja do zaszczepienia się przeciw COVID-19.    

- Szczepienie jest ważne, żeby się razem bawić, żeby jeden drugiego nie bał się. Fajnie tak się spotkać  - stwierdziła Agnieszka Dąbkowska, prezes stowarzyszenia "Jankowianki". - Ludzie mieli dość siedzenia w domu. Przyda się trochę rozrywki, trochę innego nabrania powietrza w płuca - dodała Dorota Kadela.



Podziel się
Oceń

Komentarze