Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gdzie najchętniej robimy zakupy? W dyskontach! Jedna sieć króluje

Popularność dyskontów stale rośnie. Jesteśmy jednak mniej lojalni wobec ulubionych sklepów, bo chętniej podążamy za atrakcyjnymi promocjami niż szyldem.
Gdzie najchętniej robimy zakupy? W dyskontach! Jedna sieć króluje

Autor: iStock

Analitycy z firmy Proxy.cloud przyjrzeli się zachowaniu 1,2 mln klientów prawie 6 tys. sklepów. W swoim raporcie porównali 18 pierwszych tygodni tego oraz ubiegłego roku. I wyciągnęli wnioski dotyczące zakupów, które Polacy robią w dyskontach.

Gdzie najczęściej po zakupy?
Niekwestionowanym liderem tego rankingu, którego najczęściej wybierają konsumenci, jest Biedronka. Przynajmniej jeden raz zakupy zrobiło w niej 91,5 proc. klientów. W ubiegłym roku ten wskaźnik wynosił 88,8 proc.

Na drugim miejscu znalazły się sklepy Lidla, w których minimum przynajmniej raz zakupy zrobiło 59,7 proc. Polaków. Jest to wynik nieznacznie wyższy od ubiegłorocznego. Wówczas było to 59,1 proc.

Trzecie miejsce przypadło pod tym względem sklepom Netto (32 proc. w 2022 roku; 20,5 proc. w 2021 roku).

Na czwartej pozycji uplasowały się markety Aldi, w których zakupy robiło przynajmniej raz 16,9 proc. klientów. Rok temu było to 13,5 proc.

Jeśli przyjrzeć się wszystkim wizytom w dyskontach w ujęciu ogólnym, Biedronka odpowiadała za 64,2 proc. z nich, Lidl – 21,5 proc., Netto – 10,4 proc. i Aldi – 3,9 proc.

Zmieniają się preferencje
Klienci dyskontów zostali podzieleni na grupy w zależności od częstotliwości odwiedzania tego typu sklepów. Według Mateusza Chołuja, jednego z autorów badania, 28,2 proc. klientów stanowią osoby, które odwiedzają tego typu sklepy minimum raz w tygodniu. Jeszcze przed rokiem było to 20,9 proc., co pokazuje, że dyskonty są doceniane coraz bardziej.

W drugiej grupie znaleźli się konsumenci, którzy kupują w dyskontach częściej niż raz na miesiąc, ale rzadziej niż raz w tygodniu.

– W tym roku było ich 35,3 proc., a rok wcześniej – 36,2 proc. Ponadto w tym samym czasie zmniejszył się udział klientów odwiedzających sklepy średnio raz na miesiąc lub rzadziej. Tegoroczny wynik to 36,4 proc., a w analogicznym okresie ubiegłego roku – 42,8 proc. – wyjaśnił Chołuj.

Promocje nie idą w parze z lojalnością
Autorzy badania sprawdzili również, na ile lojalni są Polacy wobec sklepów tej samej marki. Okazuje się, że częściej kuszą nas promocje niż przywiązanie do sklepu.

„Indeks lojalności kupujących (wskaźnik Shoppers Loyalty Index) dla Biedronki wyniósł ostatnio 32,4 proc. (w analogicznym okresie ubiegłego roku – 41,8 proc.). Tym samym niemal co trzeci klient tej sieci nie odwiedził w badanym okresie żadnego sklepu. Natomiast tegoroczny wskaźnik dla Lidla to 9 proc. (poprzednio – 15 proc.), Netto – 6,2 proc. (w ub. r. 8,7 proc.), a Aldi – 4,8 proc. (wcześniej było to 8,3 proc.)” – czytamy w raporcie.

– Drastyczny spadek lojalności klientów dyskontów, może świadczyć o większej mobilności społeczeństwa, ale prawdopodobnie głównym czynnikiem jest obecna sytuacja makroekonomiczna, która zmusza coraz większą liczbę klientów do poszukiwania okazji. Kupujący idą za promocją bardziej niż za szyldem sklepu – podkreśla Mateusz Chołuj.


Podziel się
Oceń

Komentarze