Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Adwent wyprzedził ligawki

Wieloletnią tradycją regionu stał się Konkurs Gry na Instrumentach Pasterskich im. Kazimierza Uszyńskiego organizowany przez Muzeum Rolnictwa im. księdza Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu. Zwykle impreza ta odbywa się na początek okresu oczekiwania na narodziny Zbawiciela. W tym roku jednak Adwent rozp
Adwent wyprzedził ligawki

Wieloletnią tradycją regionu stał się Konkurs Gry na Instrumentach Pasterskich im. Kazimierza Uszyńskiego organizowany przez Muzeum Rolnictwa im. księdza Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu. Zwykle impreza ta odbywa się na początek okresu oczekiwania na narodziny Zbawiciela. W tym roku jednak Adwent rozpoczął się bez dźwięku ligawek, trombit, bazun wokół ciechanowieckiej placówki. Organizatorzy przełożyli konkurs na 6 i 7 grudnia, prawdopodobnie aby uniknąć „zbitki” z drugą turą wyborów samorządowych.

O ligawkach pisał badacz kultury staropolskiej Zygmunt Gloger: Ligawka, legawka, wielka drewniana trąba, instrument muzyczny wiejski, pod gołem niebem tylko używany, może najstarszy z narzędzi muzycznych w Polsce. Arab Al-Bekri, piszący o Polsce i Słowianach w wieku X i XI, tak się wyraża o ich muzyce: „Mają różne instrumenta ze strunami i dęte. Mają instrument dęty, którego długość przechodzi 2 łokcie”. Była to niewątpliwie ligawka. Ligawka dzisiejsza, długa na kilka stóp, czasem prosta, częściej nieco łukowata, w szerszym końcu kilka cali średnicy mająca, w węższym do ust zakończona krótkim lejkiem. Głos jej przenikliwy, podobny nieco do tonu oboja, lubo ostrzejszy i znacznie silniejszy. Nazwa ligawki pochodzi od legania, czyli opierania jej (zwykle na płocie) podczas trąbienia, właściwa bowiem ligawka, 2 do 3 łokci długa, jest zbyt ciężką, aby grać można było na niej swobodnie bez oparcia. Stąd nazwa ta nie stosowała się do małych trąbek pastuszych. Kluk w swojem dziele o roślinach w XVIII w. powiada, że „ligawki pastuchów bywają osowe i wierzbowe”. Na Mazowszu i Podlasiu w każdej wsi miewano po kilka ligawek i dotąd jeszcze niektórzy mają. W lasach nawoływano niemi bydło, a przy domu grano codziennie cały adwent, dobywając uroczyste tony g, c, e, g, c, a, g, c, i t. p., dla przypomnienia sądu ostatecznego, do którego pobudkę zatrąbi światu archanioł. W zwyczaju tym poetycznym zamiłowany był szczególniej (zmarły r. 1838) arcybiskup warszawski Choromański: jakoż gdy był proboszczem w Zambrowie koło Łomży, występowała tam podczas pasterki cała młodzież parafjalna, grając na wielkich ligawkach przy kościele. Głos ligawki w cichy pogodny wieczór zimowy, podczas adwentu, słyszeć można w odległości półmilowej. 

 

Zwyczaj adwentowego grania na wiele lat zanikł po drugiej wojnie światowej. W Ciechanowcu przywrócił go do życia w 1974 roku twórca Muzeum Rolnictwa Kazimierz Uszyński, którego imię nosi teraz konkurs. Impreza stałą się jedną z wizytówek tradycyjnej kultury regionu. Od lat biorą w niej udział reprezentanci Podhala i Beskidów ze swoimi trombitami oraz Kaszubi z bazunami. Z instrumentami pasterskimi zjeżdżają co roku także przedstawiciele odleglejszych kultur. Gościli już w ciechanowieckim Muzeum nawet Australijczycy i Meksykanie, a stałymi uczestnikami są reprezentanci wielu krajów Europy.

Tegoroczny konkurs im. Kazimierza Uszyńskiego odbędzie się w Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu  6 i 7 grudnia.

Program konkursu

6 grudnia:

w godz. 10.00-12.00 – przesłuchania w kategorii ligawki – w kolejności: dzieci i dorośli;

w godz. 13.00 - 15.30 – przesłuchania w kategorii trąby - trombity, bazuny, rogi pasterskie) w dwóch grupach wiekowych – dorośli i dzieci,

w godz. 16.30 - 18.30 – przesłuchania w kategorii Inne Instrumenty Pasterskie - w dwóch grupach wiekowych – dorośli i dzieci

o godz. 18.30 – koncert zespołu z Ukrainy

7 grudnia

o godz. 10.00 – Msza Święta z udziałem uczestników Konkursu w Kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Ciechanowcu

od godz. 11.20 – uroczyste podsumowanie Konkursu, ogłoszenie wyników, koncert laureatów i koncerty zespołów z Kaszub, Pienin, Ukrainy, Węgier, Białorusi.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze