Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Inflacja 18, a nie 15,6 proc.? Szokujący wzrost cen na półkach sklepowych

Indeks Cen w Sklepach Detalicznych pokazuje, że realny wzrost cen mógł być jeszcze wyższy, niż podawany przez Główny Urząd Statystyczny. Co podrożało najbardziej?
Inflacja 18, a nie 15,6 proc.? Szokujący wzrost cen na półkach sklepowych

Autor: iStock

Najnowsze dane o inflacji wyliczone przez Główny Urząd Statystyczny wskazują, że jej wartość w czerwcu była wyższa o 15,6 proc. niż w tym samym czasie rok temu. Autorzy cyklicznego raportu Indeks Cen w Sklepach Detalicznych twierdzą jednak, że realne podwyżki cen mogły być jeszcze wyższe – nawet o 18 proc.

Badanie przeprowadzają UCE Research i Wyższe Szkoły Bankowe. Polega ono na analizie wzrostu cen w 12 kategoriach produktów. W ostatnim miesiącu żadnego z nich nie ominęły podwyżki. Co ciekawe – kwietniowe zestawienie pokazało, że za zakupy płaciliśmy aż o 22 proc. więcej w porównaniu rok do roku. Maj był nieco łagodniejszy i wzrost ten wyniósł – tylko i aż! – 17 proc.

Czerwcowe wyliczenia również nie są zbyt łaskawe. Najbardziej (o 37,2 proc.) podrożały produkty tłuszczowe, a wśród nich niechlubnym rekordzistą było masło – droższe o 48 proc. niż rok temu.

O 30,5 proc. wzrosły ceny mięsa. Tu największy wzrost odnotowała wołowina – jest droższa o ponad 45 proc. w porównaniu z ubiegłoroczną ofertą sklepów.

Na trzecim miejscu wśród najdynamiczniej drożejących kategorii produktów uplasowały się używki – herbata jest droższa o 26,5 proc. Piwo zaś o 15,5 proc.

Odczuwalnie podrożały też owoce – średnio rok do roku ich ceny są wyższe o 23,6 proc., choć jeszcze w maju notowane były ich spadki. Inflacja widoczna jest również na półkach z produktami sypkimi, za które zapłacimy dziś 19,6 proc. więcej. Na 18,5 proc. wzrost cen badacze szacują również w kategorii „inne” (tu znajdują się m.in. karmy dla zwierząt i dziecięce pieluchy).

Stosunkowo dobrą wiadomością jest niewielka podwyżka cen pieczywa – w czerwcu jej poziom wyniósł 8,9 proc. rok do roku. Jeszcze w maju ten wskaźnik sięgał jednak 30 proc.

Do wyliczenia tych wartości wybrano 51 najpopularniejszych produktów codziennego użytku. Porównano blisko 24 tys. cen z niemal 40 tys. sklepów w całej Polsce. Były to dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience i cash and carry należące do 63 sieci handlowych.


Podziel się
Oceń

Komentarze