Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 08:08

Nowa Rada, stare zamieszanie. VIDEO

- Dziękuję wszystkim mieszkańcom Łomży za wsparcie i zaufanie – powiedział Mariusz Chrzanowski, prezydent – elekt Łomży, na rozpoczęcie pierwszej w nowej kadencji sesji Rady Miejskiej. – Cieszę się z sukcesu i traktuję go jako zobowiązanie, wielkie zobowiązanie.
Nowa Rada, stare zamieszanie. VIDEO




- Dziękuję wszystkim mieszkańcom Łomży za wsparcie i zaufanie – powiedział Mariusz Chrzanowski, prezydent – elekt Łomży, na rozpoczęcie pierwszej w nowej kadencji sesji Rady Miejskiej. – Cieszę się z sukcesu i traktuję go jako zobowiązanie, wielkie zobowiązanie.

Chwilę wcześniej Hanka Gałązka, jako radna - seniorka, otworzyła inauguracyjne obrady radnych wybranych 16 listopada. Najpierw jednak przekazała głos przewodniczącej Miejskiej Komisji Wyborczej, sędzi Joannie Rawie, która wręczyła Mariuszowi Chrzanowskiemu oficjalne zaświadczenie o wyborze go na prezydenta Łomży.

Prezydent – elekt otrzymał kwiaty od koleżanek z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Rozległ się hejnał miasta. Ślubowanie radnych poprowadził najmłodszy samorządowiec Łukasz Kacprowski. I na tym skończyły się miłe i podniosłe początki, kiepskiego w istocie otwarcia, VII kadencji miejskiego samorządu.


FOTOGALERIA 

Zaczęło się od radnego Andrzeja Modzelewskiego (Łomża Nasze Miasto), który złożył kuriozalny w dziejach lokalnej demokracji w Łomży wniosek o odłożenie sesji na kilka dni, aby wybór przewodniczącego Rady… skonsultować z prezydentem – elektem Mariuszem Chrzanowskim. Uśmiechów niedowierzania nie kryło nawet wielu radnych Prawa i Sprawiedliwości, czyli ugrupowania „prezydenckiego”. Prowadząca obrady Hanka Gałązka (Łomża Nasze Miasto) stwierdziła, że nie ma możliwości odłożenia sesji zwołanej przez komisarza wyborczego bez wybrania przynajmniej przewodniczącego Rady, który miałby uprawnienia, aby układać dalszą pracę samorządu.

W tej sytuacji przedstawiciel największego klubu PiS, Jan Olszewski, formalnie zgłosił kandydaturę Wiesława Tadeusza Grzymały na przewodniczącego.

- Naturalną konsekwencją zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do samorządu miasta powinno być powierzenie przedstawicielowi tej partii funkcji przewodniczącego Rady – uzasadniał. – Ze względu na wykształcenie, kwalifikacje zawodowe, a także doświadczenia z przewodniczenia Radzie Miejskiej w kadencji 2006 – 2010 Wiesław Tadeusz Grzymała jest odpowiednim kandydatem.    

W odpowiedzi Tadeusz Zaremba (Razem dla Łomży) zaproponował kandydaturę Hanki Gałązki, jako najlepszej osoby do budowania autorytetu Rady Miejskiej i tworzenia na zewnątrz wizerunku samorządu „ponad podziałami”.

W opiniach przedstawicieli PiS znów powrócił wniosek o odłożenie sesji i ustalenie wszystkich kluczowych decyzji – przewodniczący, wiceprzewodniczący, kierownictwa komisji – poza salą obrad (czyli także bez otwartej dla mieszkańców transmisji).

Ostatecznie, po dłuższej przerwie i konsultacjach, sesja została, bez podjęcia najważniejszych decyzji, przerwana… do środy.
                


Podziel się
Oceń

Komentarze
Gość 01.12.2014 14:48
Zaczęło się od radnego Andrzeja Modzelewskiego (Łomża Nasze Miasto), który złożył kuriozalny w dziejach lokalnej demokracji w Łomży wniosek o odłożenie sesji na kilka dni, aby wybór przewodniczącego Rady… skonsultować z prezydentem – elektem Mariuszem Chrzanowskim.
Gość 01.12.2014 13:06
Czyli kto namieszał?