Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 07:37

Nieudana inauguracja akademiczek

Od porażki rozpoczęły starty w I lidze tenisistki stołowe AZS-u PWSIP Łomża. Podopieczne trenera Wacława Tarnackiego uległy na wyjeździe Stelli Gniezno 4:6.
Nieudana inauguracja akademiczek

 

Od porażki rozpoczęły starty w I lidze tenisistki stołowe AZS-u PWSIP Łomża. Podopieczne trenera Wacława Tarnackiego uległy na wyjeździe Stelli Gniezno 4:6.

 

Łomżanki wybrały się do Gniezna w najmocniejszym składzie. Szkoleniowiec miła do dyspozycji Weronikę Łubę, Karolinę Gołąbiewską, Monikę Narolewską, Alicję Leśniak, a także młodziutką Joannę Sokołowską, która jednak przez całe spotkanie pozostała w roli rezerwowej. Pojedynek rozpoczął się nie najlepiej dla przyjezdnych. Po pierwszych czterech grach singlowych gospodynie prowadziły już 3:1. Jedyny punkt wywalczyła Monika Narolewska, która w czterech setach pokonała Martynę Urbaniak. Porażki poniosły grające na pierwszym stole Łuba i Gołąbiewska oraz debiutująca w barwach AZS-u w meczu ligowym Leśniak.

Pierwszy pojedynek deblowy dał jeszcze odrobinę nadziei łomżankom na korzystny wynik. Para Gołąbiewska/Leśniak bez straty seta ograła Urbaniak i Magdalenę Wysocką. Na pierwszym stole debel Łuba/Narolewska nie zdołał jednak wygrać z Emilią Kijok i Pauliną Wysocką i przed drugą serią gier singlowych zawodniczki Stelli prowadziły 4:2 – Liczyłem, że uda nam się wygrać oba deble oraz że Karolina pokona Wysocką. Niestety te mecze przegraliśmy i w związku z tym ciężko było myśleć o wywalczeniu choćby remisu – powiedział Tarnacki. Już dwa pierwsze mecze singlowe drugiej serii przesądziły o porażce zespołu z Łomży. Nowacka po pięciosetowy boju pokonała Gołąbiewską, a Kijok nie dała szans Narolewskiej. W ostatnich dwóch meczach lepsze były już przyjezdne. Jednak zwycięstwa Łuby z Wysocką i Leśniak z Urbaniak tylko zmniejszyły rozmiary przegranej.

- Mecz był od samego początku bardzo zacięty i wyrównany. Niestety jeszcze nasza forma nie jest optymalna – przyznał szkoleniowiec AZS-u – Moje zawodniczki miały też trochę problemów z nowymi plastikowymi piłeczkami, którymi od tego sezonu gra się w Ekstraklasie i I lidze. Praktycznie wszystkie grają na dużej rotacji, z nadaniem której nie było problemów przy piłeczkach celuloidowych. Teraz jednak jest to trudniejsze i musi upłynąć trochę czasu zanim się do nowego sprzętu przyzwyczaimy.

W kolejnym meczu łomżanki zmierzą się w derbach województwa z ATS-em Białystok, w barwach którego grają aż trzy byłe zawodniczki AZS-u – Ren Bingran, Dominika Dąbrowska i Monika Leonowicz. To spotkanie odbędzie się w sobotę, 13 września o godz. 16.00 w hali im. Olimpijczyków Polskich. Wstęp wolny.

 

(db)

 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Komentarze