Dostosujmy samochód do polskich dróg
Polskie prawo jazdy upoważnia kierowców do prowadzania aut, które mają kierownicę po prawej lub po lewej stronie. Nie oznacza to jednak, że „anglikiem” można od razu wyjechać na drogę. Najpierw bowiem trzeba go zarejestrować. Aby jednak to zrobić, należy spełnić kilka warunków, związanych ze sprawami technicznymi pojazdu. Co więc trzeba?
-
dostosować prędkościomierz, aby pokazywał prędkość w krajowych jednostkach,
-
zmienić miejsce światła przeciwmgielnego (przenieść na lewą stronę samochodu),
-
zmienić lusterka na te, które mają większe pole widzenia po lewej stronie samochodu,
-
przystosować reflektory do ruchu prawostronnego (aby lepiej oświetlały pobocze i znaki na drodze).
Nie mamy natomiast obowiązku zmiany miejsca kierownicy. Możemy wiec poruszać się po polskich drogach z kierownicą po prawej stronie.
Cena polisy
Na to, ile kosztuje OC dla auta z Anglii, wpływa jego pochodzenie oraz odmienne od polskiego umiejscowienie kierownicy. Dlatego kupując polisę, musimy liczyć się z większym wydatkiem. Średni koszt ubezpieczenia wynosi 1300 zł. Maksymalne kwoty mogą natomiast dochodzić nawet do 3000 zł. Często jest to nawet dwukrotnie więcej, niż w przypadku „zwykłych” samochodów.
Prowadzenie auta z kierownicą po prawej stronie jest bowiem dla ubezpieczyciela bardziej ryzykowne. Przede wszystkim kierowca ma ograniczone pole widzenia, przez co łatwiej o wypadek. Trudniej też ocenić odległość pomiędzy pojazdami i wykonywać manewr wyprzedzania. A większe ryzyko wystąpienia zdarzenia drogowego sprawia, że polisa OC dla auta z Anglii jest droższa.
Co jeszcze wpływa na to, ile kosztuje OC dla auta z Anglii?
Oprócz kwestii technicznych samochodu i umiejscowienia kierownicy, na wysokość OC wpłyną także znane kierowcom parametry:
-
pojemność silnika,
-
model i marka pojazdu,
-
wiek kierowcy i jego doświadczenie w prowadzeniu samochodów,
-
miejsce zamieszania (duże lub małe miejscowości),
-
wiek samochodu.
Na podstawie tych danych ubezpieczyciel oszacuje ryzyko wypadku. Jeśli jest ono wysokie, polisa OC wyniesie nas niestety drożej. Oznacza to, że więcej za polisę zapłacą kierowcy młodzi, mieszkający w dużych miastach i o dużym natężeniu ruchu drogowego. Z wyższymi kosztami muszą też liczyć się właściciele starszych aut, bardziej awaryjnych, których stan techniczny może być przyczyną kolizji na drodze.
Jakie dodatkowe koszty są związane z „anglikiem”?
To, ile kosztuje OC dla auta z Anglii, nie jest jedynym wydatkiem właściciela pojazdu. Musimy też liczyć się z kosztami dostosowania samochodu do polskich wymagań i przepisów, co może kosztować około 2000 zł. A jeśli zdecydujemy się przenieść kierownicę na lewą stronę, musimy liczyć się z wydatkiem od 2000 zł do nawet kilku tysięcy zł, w zależności od rodzaju pojazdu.
Z kosztami musimy też liczyć się podczas rejestracji pojazdu. Łączna kwota do zapłaty w urzędzie wyniesie nas 180,50 zł. Wcześniej jednak musimy zapłacić akcyzę, która wynosi 3,1% wartości pojazdu z silnikiem o pojemności do 2000cm3 i 18,6% dla aut z silnikiem o pojemności powyżej 2000cm3.
Czy opłaca się kupić „anglika”?
Ta decyzja zależy oczywiście od indywidualnych chęci i potrzeb kupującego. Samochody sprowadzane z Anglii mogą być tańsze nawet o ponad 30%, co jest kuszącą ofertą. Weźmy jednak pod uwagę, że co roku będziemy musieli płacić wysoką składką OC. Należy więc dokładnie skalkulować czy chcemy ponosić te koszty i czy rzeczywiście będziemy czuć się bezpiecznie w aucie z kierownicą po prawej stronie.