Na czym polega sekret Japończyków?
Średni BMI w Japonii wynosi 21,93. W Stanach Zjednoczonych jest to 27,82, a w Polsce 23,21. Wynika stąd prosty wniosek, że Japończycy jedzą i nie tyją. W japońskich miastach na każdym kroku można się najeść albo po prostu kupić coś dobrego do jedzenia. W większości hosteli goście dostają poglądową mapkę okolicy, na której znajdują się różne ważne, pożyteczne i ciekawe miejsca. Bardzo często ilość restauracji, pubów, kawiarni jest prawie taka sama jak liczba mieszkańców. Gdzie najlepiej jest udać się na obiad w Japonii?
Dobre jedzenie- nie szukaj go na straganach i w kioskach
Ciekawe jest to, że Japończycy bardzo rzadko jedzą na ulicy. Takie zachowanie jest uznawane za niegrzeczne. Wyjątek stanowią festyny, festiwale oraz inne okazje, których jest mnóstwo w tym kraju. Problemem jest to, że często uliczne przysmaki to ,,coś”, co jeszcze się rusza i jest po prostu żywe. Jeżeli chodzi o ceny, to takie potrawy są drogie lub umiarkowanie drogie.
Supermarkety i sklepy typu convenience (dania gotowe)
To najczęściej wybierana przez turystów możliwość. W większych miastach Japończycy niezwykle przestrzegają niepisanej zasady, żeby z jednego sklepu były widoczne kolejne dwa. W supermarketach jest naprawdę szeroka oferta gastronomiczna. W każdym takim sklepie jest lada ze świeżymi oraz gotowymi daniami. Co najmniej jedna. Spotkasz tutaj: sushi, ryżowe pierogi, ryżowe kule oraz gotowe obiady. W takim daniu zazwyczaj znajduje się ryż albo makaron, rybny, mięsny albo wegański wkład, warzywa, owoce oraz przyprawy. Wszystko podgrzewa się na miejscu. Jest to naprawdę bardzo dobre jedzenie. Kupowanie jedzenia w japońskich sklepach typu convenience jest po prostu tanie. Przeciętna cena posiłku waha się między 300 a 500 yenów. Przeliczając na złotówki za obiad, którym można się najeść płaci się około 15-16 zł. Kupno gotowych posiłków jest również najlepszą możliwością, gdy nocujesz pod namiotem. Nie musisz samodzielnie przygotowywać śniadań ani kolacji. Oszczędzasz sporo czasu.
Automaty (vending)
Automaty są chyba jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów krajobrazu w Japonii. Stoją co parę kroków. A o tym, co się w nich znajduje mówi się bardzo dużo. Najczęściej są to automaty z napojami, w mniejszym stopniu z przekąskami, innymi artykułami żywnościowymi oraz papierosami. Nic specjalnego, ale wiadomo często się przydaje.