Piłka nożna
Drużyna Olimpii Zambrów dokonała pierwszego wzmocnienia przed zbliżającą się rundą wiosenną III ligi. Do zespołu prowadzonego przez Krzysztofa Zalewskiego dołączył pomocnik Dominik Lemanek. Poprzednim klubem 26-letniego piłkarza była trzecioligowa MKS Polonia Warszawa, z którą w grudniu 2014 rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron.
Kolejnym klubem z naszego regionu, który rozpoczął przygotowania do rundy rewanżowej jest grająca w lidze okręgowej Victoria Jedwabne. Ekipa zajmująca po pierwszej części sezonu 4. miejsce trenować będzie na własnych obiektach. Oprócz zajęć gracze z Jedwabnego zaplanowanych mają osiem gier kontrolnych. Pierwszą z nich rozegrają w sobotę, 24 stycznia o godz. 10.00 w Łomży z Orłem Kolno. Kolejni sparingpartnerzy Victorii to:
- 1 lutego (niedziela) godz.12.00 – Bóbr Tłuszcz (w Zambrowie)
- 7 lutego (sobota) godz.16.00 – Mazur Pisz (w Łomży)
- 14 lutego (sobota) godz.14.00 - COKiS Ciechanowiec (w Zambrowie)
- 22 lutego (niedziela) godz.12.00 – Pionier Brańsk (w Zambrowie)
- 1 marca (niedziela) godz.14.00 - KS Śniadowo (w Łomży)
- 7 marca (sobota) godz.14.00 - Krypnianka Krypno (w Zambrowie)
- 14 marca (sobota) godz.14.00 - Orlęta Czyżew (w Zambrowie lub Czyżewie).
Ruszyły przygotowania ŁKS-u
W poniedziałek, 12 stycznia, na pierwszy trening po przerwie zimowej wybiegli zawodnicy Łomżyńskiego Klubu Sportowego 1926. Przez półtorej godziny sumiennie ćwiczyli pod okiem wracającego po ciężkiej kontuzji grającego trenera Roberta Speichlera.
- Cieszę się, że już na początku przygotowań miałem tak liczną grupę piłkarzy – mówił po pierwszych zajęciach opiekun ŁKS-u. W większości byli to ci sami zawodnicy, którzy grali w rundzie jesiennej. Z nowych twarzy można było zauważyć Konrada Kamienowskiego, Marcina Świderskiego i Damiana Brutkowskiego z drużyny juniorów starszych, Macieja Listowskiego i Mateusza Mocarskiego z juniorów młodszych oraz dwóch testowanych bramkarzy. Po raz pierwszy od bardzo dawna z zespołem ćwiczyli Przemysław Olesiński i Daniel Lemański. Na dniach mieli dołączyć Amerykanin Alex Rodier i Brazylijczyk Joao Carlos.
Kilku zawodników jednak zabrakło. Mariusz Baranowski wyjechał do Radomia by tam starać się o angaż w miejscowym Radomiaku, Kamil Stankiewicz odpoczywał po urazie nadgarstka, a Kevin Ipina próbuje swoich sił w jednej z lig w Ameryce Południowej. Już wcześniej zrezygnowano z usług Macieja Kowalskiego, Michaela Sanniego i Ethana Evansa – Kadra powinna być zdecydowanie silniejsza niż jesienią. Ciągle poszukujemy zawodników na kilka pozycji, ale nie zamierzamy ściągać ich tak wielu, jak to miało miejsce w poprzednich latach – podkreśla Speichler – Przede wszystkim musimy zatrudnić bramkarza oraz dwóch obrońców. Jeśli tylko ominą nas kontuzje, to formacje ofensywne mamy naprawdę solidnie obsadzone.
Ełkaesiacy przez dwa miesiące przygotowań trenować będą na własnych obiektach 4-5 razy w tygodniu. Do tego na początku lutego przewidziany jest tygodniowy obóz dochodzeniowy, w czasie trwania którego piłkarze będą mieli po dwa zajęcia dziennie. Ciężka praca na siłowni, bieżni oraz na boisku urozmaicana będzie sparingami. Pierwszy z nich łomżanie zagrają u siebie 24 stycznia o godz. 12.00 z Płomieniem Ełk. Kolejni rywale naszego zespołu to:
- 31 stycznia – godz. 12.00 - Znicz Biała Piska (w Łomży)
- 4 lutego – godz. 14.00 - Rominta Gołdap (w Łomży)
- 7 lutego – godz. 10.00 - Wissa Szczuczyn (w Łomży)
- 14 lutego – godz. 12.00 - Dąb Dąbrowa Białostocka, godz. 18.00 – Jagiellonia CLJ (oba mecze w Łomży)
- 21 lutego – godz.nieustalona - Olimpia Zambrów (w Zambrowie)
- 28 lutego – godz. 12.00 - MKS Przasnysz, godz. 16.00 - Znicz Biała Piska (oba mecze w Łomży)
- 7 marca – godz. 10.00 - Tur Bielsk Podlaski (w Łomży)
Piłka ręczna
Gimnazjalny Uczniowski Klub Sportowy Dwójka Łomża podał dokładny terminarz rozgrywania meczów podczas odbywającego się w Łomży turnieju 1/8 Mistrzostw Polski Juniorek w piłce ręcznej. Jako pierwsze do rywalizacji przystąpią ekipy gospodyń oraz KS-u Gościbia Sułkowice. To spotkanie zaplanowano na czwartek 22 stycznia o godz. 17.00. Dzień później, o godz. 10.00, na boisko wyjdą Gościbia i MKS Lublin. Natomiast w sobotę 24 stycznia o godz. 10.00 GUKS zmierzy się z MKS-em. Do kolejnej fazy Mistrzostw Polski awans wywalczą dwie najlepsze drużyny z tego oraz siedmiu innych turniejów. Wszystkie mecze odbędą w hali im. Olimpijczyków Polskich, a wstęp na nie jest wolny.
Tenis stołowy
Pewne zwycięstwo AZS-u
Drugą wygraną w drugim meczu rundy rewanżowej I ligi odniosły tenisistki stołowe AZS-u PWSIP Łomża. W niedzielne popołudnie akademiczki wysoko pokonały rezerwy Klubu Sportowego Galaxy Białystok 8:2.
Patrząc po pozycjach jakie zajmują oba zespoły oraz wyniku pierwszego meczu, który akademiczki wygrały 9:1 nie trudno było wskazać faworyta. Jednak trener Wacław Tarnacki tonował te optymistyczne nastroje podkreślając, że mimo wysokiej wygranej w Białymstoku wszystkie pojedynki były bardzo wyrównane. Nie inaczej było także w meczu rewanżowym. Lepszy start zanotowały przyjezdne. Nieco niespodziewanie Marta Lis w trzech setach pokonała Monikę Narolewską. Szybko do wyrównania doprowadziła jednak Alicja Leśniak, która w takim samym stosunku pokonała Kingę Gilewską. Bardzo zacięty i wyrównany mecz stoczyły ze sobą Karolina Gołąbiewska i Litwinka Jolita
Sokolovskyte. Mimo tego, że zawodniczka Galaxy prowadziła 2:1, to kapitan AZS nie odpuściła i po grze na przewagi wygrała piątego seta, tym samym dając trzeci punkt swojemu zespołowi. Trzeci, bo chwilę wcześniej drugą wygraną AZS-owi zapewniła Weronika Łuba, która ograła Adriannę Przystupę 3:0.
Również pojedynki deblowe przyniosły sporo emocji. Na pierwszym stole Łuba i Narolewska zafundowały kibicom kolejną, na szczęście zwycięską pięciosetówkę, natomiast Gołąbiewska i Leśniak rozprawiły się z Sokolovskyte i Lis w trzech partiach, jednak tylko ostatni set był jednostronny. W pozostałych dwóch walka była bardzo wyrównana. Druga seria gier singlowych rozpoczęła się przy wyniku 5:1 dla gospodyń. Decydujący o zwycięstwie w całym spotkaniu punkt dała AZS-owi Narolewska, która ograła Przystupę 3:0. Mimo tego, że wynik całego spotkania był już rozstrzygnięty, zawodniczki obu drużyn grały zaciekle o każdy punkt do samego końca. Świadczy o tym choćby wynik pojedynku Łuby i Lis, w którym białostoczanka wygrała wszystkie trzy sety w stosunku 12:10. Jak się później okazało, był to drugi i ostatni punkt zdobyty przez przyjezdne. W pozostałych grach Leśniak i Gołąbiewska potrzebowały trzech partii, aby wygrać odpowiednio z Sokolovskyte i Gilewską.
Po okazałej wygranej 8:2 łomżanki awansowały na wysokie, trzecie miejsce przeskakując w tabeli Stellę Gniezno. I właśnie z tą drużyną AZS zagra w następnym meczu, który zaplanowano na piątek, 6 lutego o godz. 18.00. To spotkanie ma odbyć się w nowej hali przy II LO w Łomży.
Lekka atletyka
Wystartował sezon lekkoatletyczny
Reprezentanci obu łomżyńskich klubów lekkoatletycznych – LŁKS-u Prefbet Śniadowo i LKS-u Narew-Kurpiewski udanie zainaugurowali tegoroczne występy halowe.
Zawodnicy Prefbetu na początek sezonu wybrali się do Torunia, by tam rywalizować w mitingu halowym - Bieżnia która jest położona w toruńskiej hali była wykorzystana podczas ubiegłorocznych Halowych Mistrzostw Świata rozegranych w Sopocie. Zarówno hala jak i nawierzchnia są wspaniałe i spełniają najwyższe kryteria lekkoatletyczne - podkreślił trener i prezes LŁKS-u, Andrzej Korytkowski. Startując w takich warunkach zawodnicy dostosowali się do poziomu i uzyskali dobre wyniki. Na szczególne wyróżnienia zasługują Rafał Pogorzelski (bieg na 1000m), Diana Piotrowska (biegi na 60m i 300m), Kacper Warchoł (60m, 200m) oraz Weronika Kulawczyk (60m, 300m), którzy uzyskali dużo lepsze wyniki od tych, które mieli założone przez swoich trenerów.
Na start w rozegranym w białostockiej Szkole Mistrzostwa Sportowego halowym mitingu zdecydowali się zawodnicy LKS-u Narew. Najlepiej spisali się uczennica I klasy Gimnazjum Katolickiego w Łomży, Klaudia Dłużniewska, która skoczyła wzwyż 155cm oraz Dominik Mieczkowski, uczeń II klasy PG. nr 8 w Łomży, który uzyskał w skoku w dal odległość 6.21 m. Osiągnięcia młodych podopiecznych trenera Jana Kotowskiego są ich nowymi rekordami życiowymi. – Wyniki uzyskane przez naszych zawodników tym bardziej zasługują na wyróżnienie, ponieważ Łomża nie dysponuje obiektem, na którym można w sposób profesjonalny przygotować się do zawodów halowych – podkreślił doświadczony szkoleniowiec Narwi.
(oprac. db)
Komentarze