Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here

Interwencje. Czarna koteczka czeka na powrót do domu

Od ponad dwóch tygodni wśród bloków przy ul. Mazowieckiej w Łomży (zwłaszcza nr 4,5 i 6) błąkała się mała i czarna "kocia bieda". Trzeba odnaleźć jej dom.
Interwencje. Czarna koteczka czeka na powrót do domu

Znalazła sobie schronienie pod balkonem z okratowaniem. Okoliczni mieszkańcy bardzo zmartwieni losem czworonoga, przygotowali  jej prowizoryczny domek z kartonu  ocieplony kocykami. Bardzo szybko zgłosili się również do spółdzielni "Perspektywa" z prośbą  o postawienie ocieplanej budy.

Temperatura  w tym czasie  spadała nawet poniżej -10 stopni Celsjusza.  "Perspektywa" , która niedawno zasłynęła zakupem dwóch specjalnych kocich domków, sprowadziła jeszcze jedną, mniejszą budkę. Koteczka z widoczną radością skorzystała ze schronienia. Ludzie nadal chętnie jej pomagali, przynosili jedzenie.

Kiedy już kotka trochę zaufała swoim "przyszywanym" opiekunom, zaczęła wychodzić z budy i się do nich zbliżać. Zauważyli, że ma problemy z łapką. Szybko zatem  powstał kolejny "łańcuch pomocy". Urząd Miejski wskazał  lecznicę dla zwierząt.  „Oaza. Prywatna Lecznica Dużych i Małych Zwierząt" Adama Ołdziejewskiego była kolejną życzliwą instytucją .

- Okazało się, że „Pumcia” (tak jest przez nas nazywana ) prawdopodobnie ma lub miała swojego właściciele, bo były ślady wcześniejszego leczenia weterynaryjnego. Może uciekła, może spadła z balkonu. Szukamy jej właściciela- mówi jedna z opiekunek.

Na razie kotek ma ochronę i opiekę.

- Było mi kociaka bardzo szkoda. Koty przeważnie chodzą w stadach, a ten sam -  wystraszony. Dlatego poprosiliśmy o pomoc "Perspektywę". Okoliczni mieszkańcy też się przejęli. Przynosili mu różnego rodzaju karmy ( mokrej, suchej, a nawet ciepłe zupy). Budka jest za kratą pod balkonem, kotka tam bez problemów wchodzi, a nie powinien się dostać żaden pies. Kluczyk do okratowania ma jedna z opiekunek -  mówi pani Ewa.

Kotka jest czarna. Ma około 1-2 lata. Czysta , zadbana, ufna. Nie boi się transportera ani jazdy samochodem Obecnie przebywa w lecznicy „Oaza Prywatna Lecznica Dużych i Małych Zwierząt" Adama Ołdziejewskiego.  Kotka tęskni do swojego domu.  Telefon lecznicy : 86- 216-57-72, tel. do osoby, która jest w stałym kontakcie z lecznicą: 606-369-146

Joanna Osińska



Podziel się
Oceń

Komentarze
sylWIA 09.03.2018 23:08
Moja koleżanka z mazowieckiej miała podobnego. Wiadomo co z tym kotem się teraz dzieje? podobny lata na ks. anny