Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Galeria Jurowiecka
Reklama

Dobrze bawili się zawodnicy i kibice

Niewiele ponad 51 minut potrzebował Bartosz Awruk z Białegostoku na pokonanie około 20 kilometrów, chociaż musiał to zrobić płynąc, jadąc na rowerze i biegnąc. Ale i tak znalazł czas, by w biegu "przybijać piątki" z dopingującymi go gorąco dziećmi.
Dobrze bawili się zawodnicy i kibice

Niewiele ponad 51 minut potrzebował Bartosz Awruk z Białegostoku na pokonanie około 20 kilometrów, chociaż musiał to zrobić płynąc, jadąc na rowerze i biegnąc. Ale i tak znalazł czas, by w biegu "przybijać piątki" z dopingującymi go gorąco dziećmi.

Nie był zresztą jedynym zawodnikiem, którego mocno wspierała na trasie rodzina i bliscy. Żony, dzieci, bracia, siostry, rodzice, przyjaciele - wszyscy zdzierali gardła. A dodatkowo jeszcze wielu kibiców, którzy w okolice nadnarwiańskich bulwarów wybrali się korzystając z pięknej pogody. Na Łomżyński Triathlon po raz drugi zaprosił Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.

Rywalizacja przebiegała na zupełnie nietypowych, jak na tę dyscyplinę sportu, dystansach. Zawodnicy mieli do przepłynięcia około kilometra z plaży miejskiej w okolicach ośrodka rehabilitacji na Rybakach, czyli z prądem Narwi. Potem około 15 kilometrów jazdy rowerem nadrzecznymi ulicami Łomży i  w tej samej okolicy (z wykorzystaniem alejek Bulwarów) niespełna 3 kilometry biegu.

- To rzeczywiście bardziej rekreacyjna rywalizacja - mówi Bartosz Awruk, który do Łomży przyjechał nie tylko z rodziną, ale także z kilkunastoma kolegami ze Stowarzyszenia "Nadaktywni". - Ale dosyć blisko, w pięknym miejscu, przy pięknej pogodzie. Czego więcej chcieć.

"Nadaktywni" zdecydowanie zdominowali rywalizację poczynając już od pływania. Z gośćmi najdzielniej walczył Daniel Pupek z Kolna, pracownik łomżyńskiego MOSiR, choć czwarte miejsce przyjął z rozczarowaniem.

Łomżyński Triathlon  ma szanse stać się jedną z ciekawszych letnich imprez w Łomży. Dowodzi tego duże zainteresowanie wyczynowców, ale także amatorów, którzy postanowili sprawdzić swoje możliwości. W zawodach wystartowało 48 uczestników, w tym po raz pierwszy trzy panie. Nie ukończył tylko jeden. Wygrał Bartosz Awruk, a kolejne miejsca zajęli Grzegorz Popławski z Tołczy, Aleksander Kaczyński z Łap i Daniel Pupek. Najlepszą z pań była Malwina Twardowska z Okocimia, 28. miejsce.

             


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama