Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here

Mieszczańska Łomża jak za czasów Hanki Bielickiej - [VIDEO]

W Muzeum Północno-Mazowieckim w Łomży, które mieści się w ponad stuletniej kamienicy, odbył się wernisaż wystawy „Mieszczańska Łomża”. Za sprawą mebli, obrazów, gobelinów, starych gazet, albumów i bibelotów powracamy do Łomży, jak za dawnych lat, do Łomży, której już nie ma.
Mieszczańska Łomża jak za czasów Hanki Bielickiej  - [VIDEO]

Autor: Muzeum Północno - Mazowieckie w Łomży

 

Salonik był miejscem przyjmowania gości, zaproszonych na kawę czy herbatę, przestrzenią w której mieszkańcy domu umieszczali przedmioty ozdobne, stanowiące ich chlubę, czy też przypominające o ważnych wydarzeniach z życia. Długie wieczory spędzano na wspólnym muzykowaniu, śpiewie, czy też - jeśli pozwalały na to fundusze - na słuchaniu płyt gramofonowych. Ściany ozdabiane były portretami rodzinnymi, pejzażami, kilimami lub gobelinami.

Pokój męski pokazany na wystawie jest zarówno gabinetem pracy, jak i miejscem spotkań towarzyskich. Centralną rolę spełnia w nim biurko, nie może też zabraknąć źródła muzyki z gramofonu, akcesoriów palacza czy też gazetnika, na którym zawsze można było znaleźć najnowsze wydania prasy.

Pokój dziecięcy stanowił część domu rzadko odwiedzaną przez dorosłych gości, stąd nie był on przestrzenią szczególnie bogatą w elementy ozdobne. Na ścianach znaleźć można było obrazy i obrazki o treści cieszącej oko młodych mieszkańców, w tym ich portrety. Oczywiście nie mogło zabraknąć zabawek, niekoniecznie znajdujących się w należytym porządku. O ład w pokoju dbała opiekunka, lub też, w mniej zamożnych domach, sama matka – pani domu. Na łomżyńskiej wystawie pokój dziecięcy został przedstawiony jedynie w sposób symboliczny, jednak znajdziemy tu najważniejsze elementy: przedmioty związane z zabawą, nauką oraz ważnymi wydarzeniami z życia dziecka: chrztem i pierwszą komunią świętą.

Wystawa jak zapowiadali organizatorzy pokazuje, jak wyglądały mieszczańskie rodziny, jakie wyznawały wartości, jak funkcjonowały, jakie są ich korzenie.

- Na wystawie znajdują się listy z początku XX wieku pisane między uczennicami żeńskiej Szkoły Handlowej w Łomży, pokazujemy świat, który już minął, ale którego korzenie mamy nadzieje znaleźć – powiedziała Paulina Waszelewska, dyrektor Muzeum Północno - Mazowieckiego w Łomży.

Prowincja, która dawała siłę Hance Bielickiej

Wystawę we współpracy z jej autorem przygotowała Magdalena Mucha, która zaprosiła do Muzeum pokazując esencję mieszczaństwa, konwenanse i stereotypy. Przypomniała także, Hankę Bielicką, której prowincja i mieszczański dom dał kręgosłup moralny i pozwolił przetrwać trudne momenty życia. Magda Mucha tą wystawą pożegnała się również ze współpracownikami i miłośnikami wernisaży Muzeum Północno-Mazowieckiego w Łomży, bowiem 31. marca zakończyła pracę w tej jednostce kultury w Łomży.

Oprócz łomżyńskich akcentów wystawy - pamiątek po rodzinie Muszyńskich, na wystawie zajdziemy czasopisma takie jak Tygodnik poświęcony Modom, Robotom, Kosmetyce i Gospodarstwu Kobiecemu, książki: Mój system piękności i zdrowia lub Umiejętność zachowania się w domu i w świecie, albo pozycję z 1897 roku zatytułowaną: 365 obiadów za pięć złotych.

Na wystawę „Mieszczańska Łomża” Paulina Waszelewska, dyrektor Muzeum Północno-Mazowieckiego zaprasza do 31 sierpnia. Jak zapowiedziała podczas wernisażu, będą jej towarzyszyć działania edukacyjne skierowane nie tylko do dzieci i młodzieży, ale również do seniorów. Placówka zaprasza wszystkich, by w „Mieszczańskiej Łomży” odszukać korzenie własnej rodziny. 




Podziel się
Oceń

Komentarze