Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

„Niezłomna” pamięć o Żołnierzach Wyklętych w Jedwabnem - [VIDEO]

W Jedwabnem odbyły się obchody w związku z Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Byli oni żołnierzami polskiego powojennego podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, którzy stawiali opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR. Walcząc z siłami nowego agresora, musieli zmierzyć się z ogromną, wymierzoną w nich propagandą Polski Ludowej, która nazywała ich „bandami reakcyjnego podziemia”. Z kolei osoby działające w antykomunistycznych organizacjach i oddziałach zbrojnych, które znalazły się w kartotekach aparatu bezpieczeństwa, określono mianem „wrogów ludu”.
„Niezłomna” pamięć o  Żołnierzach Wyklętych w Jedwabnem - [VIDEO]

 

- Nie było praktycznie wioski, w której nie byłoby zakonspirowanych żołnierzy, czy to AK, czy NSZ - mówił Adam Niebrzydowski, burmistrz Jedwabnego.

Aż do powstania NSZZ „Solidar­ność” podziemie niepodległościowe było przykładem najliczniejszej formy oporu Polaków wobec komuni­stycznej władzy bardzo wielu z nich działało na terenie Jedwabnego i okolic.

- Dzień upamiętnienia żołnierzy, którzy walczyli o wolną Polskę, jest kolejnym bardzo ważnym wydarzeniem dla naszej świadomości. Jedwabne i cała Ziemia Łomżyńska jest pełna przykładów patriotyzmu, który zdawał egzaminy w najcięższych czasach wojny, dwóch okupacji, wywózek, walki przeciw komunistycznym zbrodniom i bezprawiu zaprowadzanemu w Polsce powojennej. Pamiętamy o ofierze życia, jaką składali Żołnierze Niezłomni i wspomagająca ich ludność. Dziękuję społeczności gminy, że tak bardzo dba o ślady historii i stoi na straży pamięci - mówił Marek Olbryś, wicemarszałek województwa podlaskiego.

 

Uroczystości w Jedwabnem rozpoczęła msza w kościele św. Jakuba Apostoła. Miejscowi duchowni zaprosili do przekazania okolicznościowych refleksji księdza Andrzeja Mikuckiego, dyrektora Caritas Diecezji Łomżyńskiej, a specjalnym gościem był grekokatolicki ksiądz Andriy Krol z ukraińskiego Iwano - Frankiwska (dawny Stanisławów). W swej przejmującej homilii (z tłumaczeniem księdza Andrzeja Mikuckiego) zestawiał cierpienia Polaków z czasów komunistycznego reżimu z terrorem i barbarzyństwem, jakie od roku dotyka Ukraińców na okupowanych przez Rosję terenach. Przekazał także podziękowania za przyjmowanie uchodzących przed wojną, ukraińskich dzieci do szkół, oferowaną pracę i wszelkie gesty pomocy oraz życzliwości wobec swoich rodaków.

Na kolejną część uroczystości uczestnicy z Dariuszem Syrnickim, Kazimierzem Polkowskim i innymi przedstawicielami Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych na czele przemaszerowali na parafialny cmentarz. Zebrali się przy jednym z pomników udekorowanych biało-czerwonymi barwami. Złożono kwiaty, zapalono znicze, a swoje sztandary na znak pamięci i szacunku pochyliły związki i organizacje z Jedwabnego.

Dla żołnierzy walczących o niepodległość II RP wojna światowa nie zakończyła się z chwilą opuszczenia ziem polskich przez niemieckiego okupanta. Armia Czerwona, wkraczająca na nasze ziemie w styczniu 1944 roku, nie niosła Polsce wolności ani pokoju. W beznadziejnych warunkach, przy całkowitej obojętności świata, żołnierze niepodległościowego podziemia do połowy lat 50. prowadzili walkę z drugim okupantem i rodzimymi kolaborantami. Walczyli z komunistami w obronie naszej niepodległości, wiary i tradycji.  Na cmentarzu w Jedwabnem wiele jest grobów oznaczonych specjalnie w hołdzie żołnierzom, który poświęcili walce o ojczyznę swoją przyszłość, rodziny, życie. Meldunki od nich przyjmował najczęściej sam Bóg

 



Podziel się
Oceń

Komentarze