Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 17:00
Reklama
Reklama

5 najczęstszych błędów popełnianych przez początkujących wędkarzy feederowych

Wędkarstwo gruntowe może wydawać się bardzo proste. Wszak należy tylko zarzucić zestaw  i czekać. Zanętę dostarczamy najczęściej wraz z przynętą, więc odpada nęcenie. Można użyć sygnalizatora brań, tak więc nie trzeba się tak skupiać. Wokół feedera narosło wiele mitów, które są powtarzane z pokolenia na pokolenie. Faktem jest jednak, że ta metoda znacząco ewoluowała od początku swojej historii. Pomimo prostoty wędkarze często popełniają proste błędy. Poznaj 5 najczęściej popełnianych!
  • 28.04.2023 14:07
  • Autor: Grupa Tipmedia
5 najczęstszych błędów popełnianych przez początkujących wędkarzy feederowych

 

1. Feeder to bardzo prosta metoda wędkarstwa

To najczęstszy mit. Patrząc na prosty zestaw składający się z wędki na feedera, kołowrotka, żyłki, koszyczka zanętowego oraz haczyka - tak może się wydawać. Jednak przy tego typu wędkarstwie wymagana jest duża precyzja. Wybór pomiędzy gramaturą koszyka, wielkością haczka, grubością przyponu - to tylko podstawowe parametry. Oczywiście można zrobić byle jaki zestaw, jednak z całą pewnością nie uzyskamy najlepszych rezultatów. Lepiej jednak poświęć czas na przygotowanie sprzętu.

2. To tylko: rzucić i czekać

Wielu wędkarzy rzuca zestaw i czeka na pierwsze branie. Feeder wymaga jednak częstego przerzucania zestawu. Pozwoli to utrzymać ryby w łowisku i zwabić kolejne. To szczególne ważne w miejscach, gdzie rybostan jest na dobrym, wysokim poziomie. Oczywiście jest to duże uproszczenie. Wpływ na częstotliwość przerzucania zestawu oraz ilość podanego "towaru" uzależniona jest również od pory roku, temperatury wody oraz wielu innych. Pamiętaj jednak: zarzucenie zestawu raz na kilka godzin to zdecydowanie za rzadko!

3. Im dalej, tym lepiej

Wielokrotnie nad wodą można zaobserwować wędkarzy, którzy rzucają zestaw jak najdalej. Jeden z mitów głosi, że dalej od brzegu są większe ryby. Wszak tam mają spokój. Wędki gruntowe umożliwiają często bardzo dalekie rzuty. Jednak o zasadności tego powinna decydować przemyślana taktyka. Rzuty ok. 100 m od brzegu mogą nam przynieść rybę życia, a równie dobrze sprawią, że wrócimy bez choćby jednego brania. Przy łowieniu na dużych odległościach czułość zestawu jest również dużo mniejsza.

4. Wystarczy zwykła wędka

Początkujący wędkarze często kupują jedną wędkę. Szukają uniwersalnych rozwiązań, aby łowić na grunt i spławik przy użyciu jednego sprzętu. Wędki feederowe mają zdecydowanie inne parametry. Jeżeli chcemy, aby nasze wyniki były jak najlepsze, warto poszukać dobrego sprzętu. Sklep Wielka Ryba oferuje wędki gruntowe najlepszej jakości. Zapoznaj się z ofertą na https://wielkaryba.pl/wedki-feederowe i spraw, aby feeder dał jak najwięcej ryb. Uniwersalne wędki w zasadzie nie istnieją.

5. Duży haczyk = duża ryba

Jest to połowiczna prawna. Duży haczyk sprawi trudność mniejszej rybie, aby pobrać przynętę. Choć każdy wędkarz z pewnością ma doświadczenie z kilkucentymetrowymi rybkami złowionymi na haczyk nr 10. Jednak wybierając mniejsze haki, poniżej nr 14, ukrywamy je przed wzrokiem przebiegłych ryb. Ze względu na to, że są one wykonane zwykle ze słabszego materiału, wyholowanie okazu może być trudne. Jednak mając odpowiednie umiejętności i doświadczenie ta sztuka jest jak najbardziej możliwa.

Podsumowanie

Każda metoda wymaga odpowiedniego przygotowania i precyzji. Feeder nie jest wyjątkiem. Odpowiedni dobór wędki na weedera, kołowrotka, czy innych elementów jest bardzo ważny. Lepsze przygotowanie daje lepsze wyniki. Wędkarze wiedzą, że nie ma nic lepszego od spędzenia czasu nad wodą, gdy ryby "współpracują". Dlatego warto im pomóc, dobierając odpowiedni sprzęt i taktykę do warunków panujących na danym akwenie.

 

--- Artykuł sponsorowany ---


Reklama