Siatkówka kobiet: Nawrocki powołał nową kadrę

Kto pojedzie na zgrupowanie w czerwcu?

Nawrocki rozpoczyna treningi z nową kadrą już w czerwcu. Na zgrupowanie w Szczyrku pojedzie szesnaście siatkarek. W lipcu do kadry dołączą dwie kolejne zawodniczki - Aleksandra Rasińska i Aleksandra Gryka. Z dotychczasowego składu na boisku pojawi się jedynie siedem siatkarek. Będą to: Monika Jagła, Monika Fedusio, Anna Stencel, Magdalena Stysiak, Martyna Łukasik, Maria Stenzel i Zuzanna Górecka. Jacek Nawrocki podkreśla, że dokładnie przemyślał wszystkie powołania i żadne z nich nie jest przypadkowe. Wszystkie siatkarki, które znalazły się w nowym składzie, były wcześniej dokładnie obserwowane. Ich forma jest zadowalająca, a potencjał daje nadzieję, że w przyszłym sezonie reprezentacyjnym polskie reprezentantki w piłce siatkowej osiągną znacznie więcej niż w poprzednich latach.

Nawrocki zaznacza, że powołania przygotowano po uwzględnieniu opinii całego sztabu szkoleniowego. W przypadku wybranych zawodniczek rozważa się nawet ich powołanie do składu na Mistrzostwa Świata, które odbędą się w 2022 roku. Organizatorem nadchodzących mistrzostw będzie Polska i Holandia, dlatego PZPS robi wszystko, by polskie zawodniczki były w tym czasie w jak najlepszej formie. 

Nawrocki stawia na młode zawodniczki

Trener polskich siatkarek postawił głównie na młode zawodniczki, które wcześniej nie miały możliwości wykazania się podczas najważniejszych rozgrywek. Sztab szkoleniowy rozważał ich powołanie do kadry narodowej już w poprzednich sezonach. Jednak dopiero po nieudanym występie Polek w Holandii podczas kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Tokio uznano, że czas na zmiany w kadrze. Nawrocki podkreśla, że zamierza kontynuować współpracę ze wszystkimi siatkarkami, które znalazły się obecnie poza składem. Każda z siatkarek bez powołania będzie rozwijać się indywidualnie.

Nawrocki zrezygnował z powołania do kadry tak doświadczonych siatkarek jak choćby Malwina Smarzek-Godek, Agnieszka Kąkolewska i Joanna Wołosz. Zawodniczki nie przyjadą na czerwcowe i lipcowe zgrupowanie. Szkoleniowiec zalecił im odpoczynek i regenerację, które w obecnej sytuacji są najlepszym rozwiązaniem. Kilkumiesięczna przerwa powinna pozwolić Kąkolewskiej, Wołosz i Smarzek-Godek na powrót do formy, który zaprocentuje w kolejnych sezonach. 

Kadra z perspektywami

Polska reprezentacja w siatkówce kobiet jest w coraz lepszej formie, jednak ostatnie rozgrywki zakończyły się dla niej bez oczekiwanych sukcesów. Za największą porażkę sztab szkoleniowy uznaje brak kwalifikacji na igrzyska olimpijskie w Tokio, o który siatkarki walczyły w styczniu w holenderskim Apeldoorn. Nawrocki był zmuszony do zmiany składu, by sprawdzić, jak poradzą sobie na boisku inne zawodniczki. Najmłodszą reprezentantką w kadrze narodowej będzie Karolina Drużkowska. Siatkarka należąca do SMS-u Szczyrk urodziła się w 2002 roku, jednak pomimo młodego wieku, miała znaleźć się w kadrze już w 2019 roku. Powołania nie otrzymała z powodu kontuzji, dlatego decyzja o jej dołączeniu do kadry w kolejnym sezonie była oczywista dla całego sztabu szkoleniowego. Nawrocki podkreśla, że zarówno Karolina Drużkowska, jak i inne, młode siatkarki mają ogromne perspektywy na szybki rozwój i znakomite wyniki. Według selekcjonera każda z nowych zawodniczek ma szansę na grę na światowym poziomie i dołączenie do kadry na Mistrzostwa Świata w 2022 roku.

Czy nowe zawodniczki sprawdzą się tak dobrze jak przewiduje Nawrocki? Wszystko okaże się już na czerwcowym zgrupowaniu, które będzie skupiało się głównie na ćwiczeniu techniki. Jeżeli przewidywania selekcjonera będą słuszne, w przyszłym roku polscy kibice z pewnością wykorzystają forbet kod promocyjny www.rynekbukmacherski.pl i z zapartym tchem będą śledzić mecze polskich siatkarek.