Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

DO ZŁOTA JUSTYNA DOŁOŻYŁA BRĄZ

W ostatnim 3 dniu 90 Mistrzostw Polski Seniorów rozegranych w Szczecinie, Justyna Korytkowska (LŁKS „PREFBET ŚNIADOWO” Łomża) zdobyła brązowy medal na 3000 m z przeszkodami. Przypomnijmy, że pierwszego dnia tych mistrzostw zdobyła złoto na 5000m. Łomżynianka uzyskała przy tym swój najlepszy wynik w
DO ZŁOTA JUSTYNA DOŁOŻYŁA BRĄZ

     W ostatnim 3 dniu 90 Mistrzostw Polski Seniorów rozegranych w Szczecinie, Justyna Korytkowska (LŁKS „PREFBET ŚNIADOWO” Łomża) zdobyła brązowy medal na 3000 mz przeszkodami. Przypomnijmy, że pierwszego dnia tych mistrzostw zdobyła złoto na 5000m. Łomżynianka uzyskała przy tym swój najlepszy wynik w sezonie 9:55,77 set. sek. To dopiero drugi start Justyny na jej koronnym dystansie, po kontuzji (tydzień wcześniej wystartowała w Finlandii).

Justyna - jestem mega zadowolona z sezonu zaczynało się bardzo źle, kontuzją na początku stycznia na zgrupowaniu w Portugalii doznałam naderwania rozścięgna podeszwowego w stopie. Jak by mi ktoś po tym powiedział, że w tym sezonie zdobędę 4 medale, to na pewno bym nie uwierzyła. Czułam zmęczenie w nogach po pierwszym biegu, gdzie był bardzo mocny i długi finisz. Te mistrzostwa to mój wielki sukces. Chciałabym bardzo podziękować „naszemu sztabowi” medycznemu: panu Krzysztofowi Piszczatowskiemu, fizjoterapeucie, który wielokrotnie ratował mnie przed kontuzją oraz za pomoc medyczną Krzysztofowi Czarneckiemu, który jako jedyny ze środowiska lekarskiego w Łomży potrafił mi pomóc w wielu sytuacjach ze zdrowiem. Opiekę nade mną sprawuje również lekarz sportowy, ortopeda, dr Marcin Domżalski z Łodzi, któremu również należą się podziękowania. Bez tych osób moje sukcesy nie miały by miejsca.

FOTOGALERIA 

Trener Andrzej Korytkowski – myślę, że gdyby Justyna nie biegała 5km mogła by wygrać ten bieg na przeszkodach. Na pewno zmęczenie zadecydowało o braku srebra, ale ja wolę brąz na przeszkodach plus złoto na5000 m, niż samo złoto na przeszkodach. Choć są wakacje, to nie ma czasu na odpoczynek, gdyż nadal trwa sezon, a kolejny start już w Białogardzie (9 sierpnia).

Forma Justyny przyszła po dwóch zgrupowaniach wysokogórskich, na które pojechała dzięki sponsorowi PPB Prefbet ze Śniadowa i panu Romanowi Szmyt ze Stowarzyszenia Wspierania Edukacji i Rynku Pracy w Łomży, jak również dzięki Urzędowi Miasta w Łomży.
 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Gość 04.08.2014 00:59
Łomżanka !!!! Nasze miasto to nie Łomżyn ani Łomżynin. Profesorze Bralczyk i profesorze Miodek POMOCY!!!!!!
Reklama