Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Pływać każdy może

Najmłodszy pływak, który wziął udział miejskim maratonie ma zaledwie dwa lata, najstarszy – osiemdziesiąt sześć. Nie ważny wiek i pływackie umiejętności, chodzi o to by poprzez sport integrować społeczeństwo i budować lokalny patriotyzm.
Pływać każdy może

Najmłodszy pływak, który wziął udział miejskim maratonie ma zaledwie dwa lata, najstarszy – osiemdziesiąt sześć. Nie ważny wiek i pływackie umiejętności, chodzi o to by poprzez sport integrować społeczeństwo i budować lokalny patriotyzm.

Pierwszy 24-godzinny pływacki maraton w Łomży rozpoczął się w sobotę o godzinie 12.00 i potrwa do południa w niedzielę.

- Wspaniała impreza, fajna atmosfera – komentuje Kamil Krupa z Fundacji „Czas Lokalny”. - Na małym basenie siedmioletnia dziewczynka przepłynęła sto sześćdziesiąt długości czyli ponad dwa kilometry.

Pomysł maratonu wyszedł z Fundacji „Czas Lokalny”.

- Ideą zaraził mnie pewien Kanadyjczyk, który w ubiegłym roku zaprosił nas na maraton do Kazimierzy Wielkiej na Kielecczyźnie. Nie wiedzieliśmy jaka to będzie impreza, ale pokonaliśmy autem ponad trzysta kilometrów by się przekonać. Było świetnie i postanowiliśmy maraton zorganizować w Łomży – dodaje Kamil Krupa.


GALERIA ZDJĘĆ


Maraton odbywa się dzięki wsparciu MOSiR-u i Urzędu Miasta w Łomży. W sportowa inicjatywę zaangażowały się także szkoły m.in. Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 4 z Łomży. Uczniowie tej placówki przygotowali posiłki i pokaz carvingu czyli rzeźbienia w owocach i warzywach. Smaczne przekąski dla zmęczonych pływaków przyrządziła także spółdzielnia socjalna „Poezja Smaku”.

- Dzisiejsza impreza jest fenomenalna– mówi prezeska spółdzielni Anna Komorowska. - Przygotowujemy na bieżąco dietetyczne kanapki, ale jeśli znajdziemy chwilą oddechu, to kto wie, może spróbujemy sił na basenie.

 

Maraton na pływalni w Łomży (ulica Ks. Kard Stefana Wyszyńskiego) trwa nieprzerwanie. Nocne marki na basenie mogą pojawić się także późną nocą.

- Będę bić własny rekord pływacki o północy – mówi Ewa Ponichtera, która w ciągu dnia sekundowała imprezie zliczając przepłynięte przez uczestników kilometry.

Jaki dystans w ciągu 24. godzin pokonają uczestnicy maratonu – o tym poinformujemy jutro po południu.

- W Kazimierzy Wielkiej, niewielkim miasteczku powiatowym, udało się mieszkańcom przepłynąć tysiąc sześćset kilometrów – mówi Kamil Krupa.

W maratonie mogą wziąć udział zorganizowane drużyny, rodziny i pojedyńcze osoby. Warunek jest jeden – trzeba umieć utrzymać się na powierzchni wody i przepłynąć w dowolnej technice chociaż kilka metrów.

Maraton na pływalni w Łomży potrwa do niedzielnego południa (23.03.2014). Zapraszamy!

 


Podziel się
Oceń

Komentarze