MPEC – technologia w służbie ludzi

Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej sp. z o.o. w Łomży dostarcza ciepło do ok. 75 procent mieszkańców miasta. Zanim czynnik grzewczy”, czyli gorąca woda, dotrze do kaloryfera lub kranu, pracownicy MPEC muszą odpowiednio przygotować jej wszystkie parametry: temperaturę, ciśnienie, strumień przepływu. Muszą to w dodatku uczynić z wyprzedzeniem tak, aby automatyczne urządzenia zainstalowane w węzłach cieplnych były w stanie precyzyjnie dostosować wodę będącą w obiegu - w instalacji centralnego ogrzewania (c.o.) lub użytkową (c.w.u.) - do oczekiwanych przez odbiorcę warunków.

Ma to szczególne znaczenie w okresach znacznych wahań temperatury zewnętrznej, bo musimy zdawać sobie sprawę, że zanim nasze „płynne ciepło” z ciepłowni położonej poza miastem dotrze do najbardziej odległego bloku (ponad 3 km), musi upłynąć trochę czasu. W systemie ciepłowniczym Łomży przez cały czas krąży 6000 metrów sześciennych (300 cystern) gorącej wody. Nad prawidłowym przebiegiem procesu wytwarzania i przesyłania ciepła 24 godziny na dobę każdego dnia roku - niezależnie czy to jest dzień wolny, niedziela czy święto - czuwają pracownicy MPEC.

Ich „uzbrojenie” stanowi:

- 5 kotłów o łącznej mocy zainstalowanej 171 MW (przy możliwym jednoczesnym osiąganiu mocy na poziomie 125 MW), wyposażonych w aparaturę kontrolno – pomiarową i osprzęt pozwalający na wykorzystanie trybu automatycznego,

- stacja pomp,

- urządzenia i sprzęt do nawęglania,

- urządzenia i sprzęt do usuwania żużlu

- stacja uzdatniania wody,

- instalacje odpylania,

- instalacja do ciągłego monitoringu emisji zanieczyszczeń,

- ponad 70 km sieci ciepłowniczych,

- ponad 700 węzłów cieplnych,

- ponad 1300 układów pomiarowo – rozliczeniowych.

Nadzorowanie pracy tak dużej i rozległej infrastruktury technicznej możliwe jest dzięki komputeryzacji i aparaturze do zdalnego sterowania urządzeniami. Obecnie w łomżyńskim MPEC-u praktycznie nie ma procesu technologicznego, który nie byłby wspomagany systemami komputerowymi.