Walczą na przekór przeciwnościom

Pomimo trudności finansowych (w tym znikome wsparcie seniorów przez prezydenta ) oraz personalnych - w zawodach z różnych przyczyn nie mogło wystartować siedmioro zawodników z podstawowego składu, Ludowy Łomżyński Klub Sportowy „PREFBET ŚNIADOWO” ŁOMŻA stanął do walki w rozgrywkach Lekkoatletycznej Ekstraklasy. W zawodach udział wzięło 14 najlepszych ekip z Polski, z tej grupy ostatnie dwa kluby spadają do I Ligi. Miło nam donieść, że po pierwszej rundzie nasz klub znajduje się na 10 miejscu i przed drugą rewanżową rundą (31.08) ma olbrzymie szanse na utrzymanie tej lokaty. Nasi zawodnicy zwyciężyli w 2 konkurencjach i 3-krotnie stawali na podium, czworo zawodników osiągnęło rekordy życiowe, 17 wystartowało na swoim poziomie a tylko czwórka nie uzyskała postawionego przed nimi minimum wynikowego. Być może te kilka osób nie sprostało zadaniu ze względu na fatalne warunki atmosferyczne (deszcz, zimno i silny wiatr) jakie tego dnia panowały na stadionie w Białymstoku. Obaj nasi zwycięzcy brali udział w konkurencjach, które rozgrzały zziębniętych kibiców na stadionie. Jakub Nowak (5000m-14:13,40)nadawał tempo prawie przez cały dystans i stoczył imponujący zwycięski pojedynek z zawodnikami Śląska Wrocław Arkadiuszem Gardzielewskim i Błażejem Brzezińskim( dwoma uczestnikami Mistrzostw Świata, Mistrzem i Vice mistrzem Polski w przełajach-2013). Drugim zwycięzcą(200m-20.90) został wypożyczony na zawody Karol Zalewski( na co dzień UWM Olsztyn), czwarty zawodnik ubiegłorocznych Mistrzostw Świata Juniorów, w Białymstoku walczył w bodaj najbardziej prestiżowym pojedynku i pewnie pokonał znakomitego zawodnika gospodarzy(KS Podlasie) olimpijczyka Kamila Kryńskiego. Drugą lokatę zajęła Olga Ochal (5000m-16:34.63), która pomimo bolesnej kontuzji kolana uzyskała rekord życiowy i poprawiła rekord województwa podlaskiego aż o 37 sekund. Trzecie miejsca zajęli: wypożyczony Adam Jabłoński (200m-21.80) i wracająca po kontuzji Justyna Korytkowska (1500m-4:29.89), która pokonała min. olimpijkę z Londynu Matyldę Szlężak.

Andrzej Korytkowski(trener i prezes klubu)-Jestem szczęśliwy, przed samymi zawodami nie spodziewałem się tak dobrej lokaty . Wszyscy w klubie znają sytuację i wiedzą jak nas potraktował pan prezydent dlatego walki, serca i ambicji zawodników byłem pewien, ale ubytku 7-miu czołowych zawodników nie da łatwo się zastąpić. Po doliczeniu punktów jakie powinni dołożyć nieobecni dało by nam to ok. 6-7 lokatę, ale nie ma co narzekać bo przed sezonem nie wiadomo było czy w ogóle wystartujemy (niektórzy informowali, że już zrezygnowaliśmy z Ekstraklasy) a jak podejmiemy walkę to planem było 12-te miejsce-ostatnie gwarantujące utrzymanie. Teraz uczyniliśmy pierwszy milowy krok w kierunku walki w elicie w 2014 roku(trzeba tylko nie dać plamy w rundzie rewanżowej!). Dziękuję wszystkim zawodnikom i trenerom, którzy mokli, marzli i walczyli o to aby klub nasz osiągnął ten niewątpliwy sukces.

Inne ciekawsze wyniki:

4x100 M-43.01

Jasiński Paweł :400m-49.59

Tarnacki Maciej: Kula -13.83 r. żyć

Paweł Roszkowski: Młot-45.50 r. żyć

Marcin Makowski: Oszczep-45.16 r. żyć

Beata Trzonkowska: Dysk-39.41

Emil Dobrowolski: 5000m-14:37.88