Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Justyna Korytkowska jest już po drugiej operacji

W minioną sobotę (20.10.2012r.) nasza lekkoatletka Justyna Korytkowska(LŁKS „PREFBET ŚNIADOWO” ŁOMŻA) przeszła operację stawu skokowego, kontuzji której nabawiła się w czerwcu tego roku podczas mitingu w Pradze.
Justyna Korytkowska jest już po drugiej operacji

W minioną sobotę (20.10.2012r.) nasza lekkoatletka Justyna Korytkowska(LŁKS „PREFBET ŚNIADOWO” ŁOMŻA) przeszła operację stawu skokowego, kontuzji której nabawiła się w czerwcu tego roku podczas mitingu w Pradze. Uraz był na tyle silny, że wyeliminował ją z walki o minimum na Igrzyska Olimpijskie w Londynie na dystansie 3000m z przeszkodami. W gruzach legły nie tylko marzenia sportowe, ale również normalny trening, którego nie mogła robić przez ponad 4 miesiące. Po długim leczeniu i dwukrotnej próbie rozpoczęcia treningów okazało się, że ból nie ustępuje i niestety nie obędzie się po raz kolejny bez operacji. Zapadła decyzja o zabiegu artroskopowym, który został wykonany w Szpitalu w Poddębicach przez ortopedę dr Marcina Domżalskiego. Teraz czeka ją długi okres rehabilitacji i żmudnych ćwiczeń by mogła w pełni powrócić do biegania przeszkód na bardzo wysokim poziomie.

- Niestety po raz kolejny zostałam zmuszona przez los do przerwy w treningach, tym razem bardzo długiej - mówi Justyna Korytkowska. - Każdy rodzaj sportu niesie ze sobą ryzyko kontuzji, pocieszam się myślą, że jestem w rękach bardzo dobrego lekarza. Dokładnie 2 lata wcześniej również w październiku przeszłam operację stawu paluch u tego samego specjalisty co teraz. Mój najbliższy czas to najpierw rehabilitacja na „Rybakach”, a później będę powoli wdrażała ćwiczenia stabilizujące, które najpierw musze wykonać by móc wyjść na pierwszy trucht.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama