O meczach ligowych 12. kolejki drużyny seniorskie ŁKS-u 1926 będą chciał zapewne jak najszybciej zapomnieć. Pierwszy zespół uległ bowiem w Grajewie miejscowej Warmii 0:1, a liderujące w okręgówce rezerwy nie sprostały Pomorzance Sejny, przegrywając 1:2.
Dokładnie tydzień temu, we wtorek, w łomżyńskim klubie doszło do istotnej zmiany. Obowiązki trenera pierwszej drużyny zostały powierzone Mariuszowi Bekasowi. Mimo zaledwie 36 lat szkoleniowiec ten ma już na koncie sporo skucesów. Z juniorami starszymi i młodszymi Amici Wronki stawał na drugim stopniu podium w Mistrzostwach Polski. Jako drugi trener awansował z Wartą Poznań do I ligi, a prowadząc już samodzielnie Polonię Środa Wielkopolska,wprowadził ten zespół do III ligi – Ludzie, którzy tutaj pracują, kontaktując się ze mną, przedstawili mi wizję klubu, która bardzo mi się spodobała. A do tego baza treningowa, którą tu zobaczyłem zrobiła na mnie duże wrażenie i jestem przekonany, że jest tu możliwość prowadzenia bardzo dobrego szkolenia – mówił niedługo po podpisaniu kontraktu nowy opiekun ŁKS-u – Myślę, że do meczu z Warmią Grajewo będziemy razem z drugim trenerem, Marcinem Mroczkowskim kontynuować tę pracę, która była wykonywana i ewentualnie naniesiemy jakieś drobne korekty.
I rzeczywiście na boisko w Grajewie wybiegła jedenastka bardzo podobna do tej, która grała w ostatnich meczach. Jedynym zaskoczeniem był powrót do składu Mateusza Laskowskiego, który nie jest w najwyższej formie, co niestety potwierdził w ostatnim meczu rezerw ŁKS-u z Rudnią Zabłudów będąc jednym z najsłabszych na boisku.
Od początku spotkania z Warmią to łomżanie byli stroną przeważającą, stwarzając sobie kilka dobrych okazji do zdobycia gola. Najlepszą szansę zmarnował Robert Cychol w 27. minucie, kiedy to piłka po jego strzale głową trafiła w poprzeczkę. Gdy wydawało się, że gol dla ŁKS-u wisi w powietrzu pod koniec pierwszej połowy miały miejsce wydarzenia, które w istotny sposób wpłynęły na końcowy wynik spotkania. Najpierw w 40. minucie drugą żółtą kartkę obejrzał Tomasz Bernatowicz, a chwilę później dwa kartoniki otrzymał Cychol i całą drugą połowę łomżanie musieli grać w dziewiątkę. Jednak ku zaskoczeniu wszystkich, mimo osłabienia, to zespół Bekasa starał się prowadzić grę, a rywale nie mieli pomysłu na przedarcie się pod bramkę zespołu gości. Dopiero w 84. minucie grajewianom udało się osiągnąć swój cel. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Marcina Strzelińskiego Konrad Kowalko wyprzedził w polu karnym Daniela Kacprzyka i strzałem głową pokonał Rafała Rakowieckiego. Jak się później okazało, był to jedyny gol w tym spotkaniu i tym samym trzecia porażka ŁKS-u z rzędu stała się faktem.
- Dostaliśmy dwie czerwone kartki w ciągu kilku minut w końcówce pierwszej połowy, ale w dalszym ciągu to my byliśmy stroną przeważającą. Niestety pod koniec meczu stały fragment gry przesądził o naszej porażce. Brakowało nam już sił, ale myślę, że grając w dziesięciu wygralibyśmy to spotkanie. Jestem podbudownay postawą swojego zespołu, bo chłopaki w tym meczu zostawili mnóstwo zdrowia na boisku i do końca walczyli o korzystny wynik - ocenił mecz trener Bekas.
Niespodzianka w Sejnach
W czasie gdy pierwsza drużyna ŁKS-u walczyła w Grajewie, rezerwy rywalizowały z zajmującą przed tą kolejką siódme miejsce Pomorzanką Sejny. Zdecydowanym faworytem tego spotkania była ekipa prowadzona przez trenera Sławomira Stanisławskiego, która w pierwszych jedenastu meczach nie znaznała porażki i tylko trzykrotnie notowała remisy. Niestety w tym meczu opiekun ŁKS-u miał do dyspozycji tylko czterech starszych i bardziej doświadczonych zawodników, Marcina Gałązkę, Grzegorza Jankowskiego, Marcina Tadaja i Kamila Kiełczewskiego. Resztę kadry stanowili gracze 16- i 17-letni – Bardzo odstawaliśmy od zespołu Pomorzanki pod względem warunków fizycznych, ale i tak według mnie byliśmy zespołem lepszym pod względem piłkarskim – podkreślił Stanisławski. I wszystko zaczęło się dla łomżan bardzo dobrze, bo już w 8. minucie ładnym uderzeniem zza pola karnego prowadzenie swojemu zespołowi dał Gałązka. Potem jednak naszym zawodnikom przytrafił się błąd przy wyprowadzeniu piłki, po którym jeden z graczy z Sejn został faulowany na 20 metrze przed bramką Jakuba Matlaka. Ładnym strzałem z rzutu wolego popisał się Piotr Macianis doprowadzając tym samym do wyrównania.
W drugiej połowie łomżanie oddali rywalom inicjatywę nastawiając się na kontrataki. Taka taktyka przyniosła efekt w postaci kilku dogodnych okazji, ale strzały Gałązki, Kiełczewskiego i Tadaja bronił, czasem trochę przypadkowo, golkiper Pomorzanki. Gospodarze natomiast mieli tego dnia sporo szczęścia, bowiem tuż przed upływem regulaminowego czasu gry sędzia dopatrzył się faulu jednego z obrońców ŁKS-u w polu karnym i podyktował jedenastkę. Tę na jak się później okazało zwycięską bramkę zamienił Macianis – Na pewno na porażkę w tym meczu nie zasłużyliśmy. Rywale nie stworzyli sobie żadnej okazji do zdobycia gola, a bramki strzelili po stałych fragmentach. My natomiast tych sytuacji mieliśmy kilka. Szkoda tego meczu, ale jestem zadowolony, że ci młodzi chłopcy zdobyli kolejne doświadczenia, które powinny zaprocentować w przyszłości – zakończył Stanisławski.
(db) fot.: archiwum


![Tadeusz Walewacz – „Piosenki o miłości” - Koncert w Hali Kultury w Łomży [VIDEO] Tadeusz Walewacz – „Piosenki o miłości” - Koncert w Hali Kultury w Łomży [VIDEO]](https://static2.narew.info/data/articles/sm-16x9-tadeusz-walewacz-piosenki-o-milosci-koncert-w-hali-kultury-w-lomzy-video-1764420263.jpg)
![Magia Świąt na Starym Rynku w Łomży! Na Starym Rynku pojawiła się choinka! [VIDEO] Magia Świąt na Starym Rynku w Łomży! Na Starym Rynku pojawiła się choinka! [VIDEO]](https://static2.narew.info/data/articles/sm-16x9-magia-swiat-na-starym-rynku-w-lomzy-na-starym-rynku-pojawila-sie-choinka-1764418104.png)
![20-lecie Łomżyńskiego Bractwa Kurkowego – uroczysty jubileusz i inwestytura św. Brunona [VIDEO] 20-lecie Łomżyńskiego Bractwa Kurkowego – uroczysty jubileusz i inwestytura św. Brunona [VIDEO]](https://static2.narew.info/data/articles/sm-16x9-20-lecie-lomzynskiego-bractwa-kurkowego-uroczysty-jubileusz-i-inwestytura-sw-brunona-video-1764770590.png)

Komentarze