Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here

Brązowy młot i promienny oszczep, czyli sportowcy z regionu na igrzyskach

Medalowy sukces, piękna (w każdym tego słowa znaczeniu) niespodzianka, ćwierćfinałowy mur i kilka rozczarowań. Sportowcy z województwa podlaskiego startowali na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro mniej więcej tak, jak cała reprezentacja Polski.
Brązowy młot i promienny oszczep, czyli sportowcy z regionu na igrzyskach

Autor: sport.tvp.pl

Badminton, kajakarstwo, tenis stołowy  

Drugą co do liczebności grupą sportowców z regionu byli w Rio badmintoniście. Najbardziej doświadczeni, czyli mikst Nadia Zięba i Robert Mateusiak (Hubal Białystok) zagrali tak jak polscy siatkarze: pięknie i skutecznie w trudnej grupie eliminacyjnej i odpadając po raz któryś z rzędu w ćwierćfinałach. Singlista Adrian Dziółko (Hubal) przepadł już w fazie eliminacji grupowych. Podobnie hak Adam Cwalina (Litpol Malow Suwałki) w deblu z Przemysławem Wachą (Technik Głubczyce).

Jedną  najbardziej rozczarowanych reprezentantek Polski w Rio jest zapewne Edyta Dzieniszewska-Kierkla, kajakarka Sparty Augustów. Startowała w osadzie K-4 na 500 metrów, a razem z nią w kajaku siedziały Marta Walczykiewicz, czyli srebrna medalistka na 200 metrów oraz Beata Mikołajczyk i Karolina Naja, brązowy duet na 500 m. I tak doborowy, skład po raz pierwszy od wielu światowych imprez nie dostał się do finału, kończąc na 9 miejscu. Rafał Rosolski ((Dojlidy Białystok) w konkurencji jedynek na 1000 metrów został sklasyfikowany na 14 miejscu (pływał w finale B).

Także Dojlidy reprezentował w Rio tenisista stołowy Wang Zeng Yi. Indywidualne odpadł w drugiej rundzie, w drużynie - w pierwszej.




Podziel się
Oceń

Komentarze