Jedyna taka ulica...

Puls perkusji nie pozwala pozostać nieruchomo. Kołyszą się Anna i Waldemar Pędzińscy, kołysze Kasia Jankowska, która przed chwilą wpuściła na scenę kolejnego adepta "Korzennych Warsztatów" muzycznych. Za kilka chwil przy dyrygenckim wkładzie księdza prałata Jerzego Abramowicza rozkołysze widzów kurpiowska kapela "Łomżyniacy". Tego dnia i na tej ulicy każdy mógł znaleźć swoją muzykę i rytm.

04.09.2016 02:57 (aktualizacja 25.09.2023 15:09)

Pomysły

Tegoroczne święto ulicy oparta zostało na dwóch zasadniczych filarach: postaci patrona oraz "odkrywaniu talentów". Wprawdzie artysty fotografika Gabora Lorinczego "odkrywać" już nie trzeba, bo jest artystą z uznanym dorobkiem, ale dla wielu gości odkryciem była wystawa "W gronie przyjaciół", która na stałe pozostanie w siedzibie Łomżyńskiego Centrum Medycznego, jako pierwsza w regionie galeria artystyczna w placówce ochrony zdrowia.

- Nazwałbym te prace socjologicznym reportażem - mówi Gabor Lorinczy.

Odkrywaniem talentów najmłodszych obywateli Łomży w dosłownym rozumieniu był pokaz uczestników "Korzennego Warsztatu Muzyki", czyli kilku a najwyżej kilkunastoletnich wokalistów i instrumentalistów (ze zdecydowaną dominację perkusistów), którym artystyczni opiekunowie - Anna Kaptór i Przemysław Starachowski - dali mnóstwo swobody w odkrywaniu i prezentacji własnych fascynacji muzycznych. Na scenie ustawionej w ogrodzie ŁCM zadebiutował także zespół "Otwarte Serca" z koncertem piosenki religijnej. Na ludową nutę poruszyli imieninowych gości "Łomżyniacy", czyli wokalna i instrumentalna kapela kurpiowska.

Ważnym elementem fety ulicy stała się "Sesja Marzeń", czyli ujawnienie pomysłów na przyszłość, do których inspiracją stały się imieniny ulicy Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Ksiądz prałat Jerzy Abramowicz obszerniej przedstawił swoją ideę tablic z myślami Prymasa Tysiąclecia. Iwona Czarcińska zaproponowała więcej rodzinnych wydarzeń w kolejnych edycjach. Agnieszka Muzyk zapowiedziała wykorzystanie idei w innych częściach Łomży, w tym próbę zorganizowania podobnego święta na swojej ulicy Konstytucji 3 Maja. Przedstawiciel Civitas Christiana z Białegostoku rozszerzył pomysł na swoje miasto i Augustów. Kilkuletni Miłosz, który pojawił się na scenie, na pytanie prowadzącego debatę Wawrzyńca Kłosińskiego oznajmił natomiast, że w przyszłości chce "być Miłoszem". Kończący debatę Waldemar Pędziński zapowiedział, że jednym z pomysłów na przyszły rok będzie konkurs wiedzy o bankowości i kredytach.

Imieniny ulicy Księdza Kardynała Stefa Wyszyńskiego zakończyły sportowe atrakcje przygotowane przez kolejnego ze współgospodarzy święta - Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Parku Wodnym i na pobliskim zespole boisk Orlik.