„Biały Orlik” już z poślizgiem [FOTO]

Lodowisko przygotował Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, chociaż jak dotąd zima nie sprzyja wielbicielom sportowych dyscyplin sportów z na łyżwach czy nartach. Wszystkich zainteresowanych czeka nie tylko nożliwość kręcenia piruetów ale też przyjemna muzyka, gorąca herbata, miła atmosfera.

- Otwieramy. Pogoda wreszcie okazała się trochę łaskawsza i uporaliśmy się z problemami technicznymi. Lodowisko codziennie będzie działać od godziny 9.30 do 21. Mamy zróżnicowany system opłat - od 9.30 do 15.30 cena jest niższa. Natomiast tercje popołudniowe są nieco droższe. Ale ogólnie ceny kształtują się u nas od 5 do 7 złotych. Myślę, że to oferta przystępna. Oczywiście prowadzimy też wypożyczalnię sprzętu. Mamy w swojej ofercie łyżwy, a w tym roku również kaski dla najmłodszych i nowe pingwinki, czyli sprzęt do nauki jazdy - gdzie najmłodsi mogą doskonalić naukę jazdy właśnie przy pomocy takich pingwinków – mówi Andrzej Modzelewski, dyrektor MOSiR.

„Biały Orlik” przyciąga przedstawicieli różnych grup wiekowych.Inicjatywę przyjmują z uznaniem.

- W poprzednim roku też korzystałem z lodowiska, Cieszę się, że w tym roku już tak wcześnie zostało otwarte. Lubię jeździć na łyżwach - mówi Karol Cendrowicz. - Fajny pomysł z herbatą i bardzo fajna muzyka w tle. Bardzo dobra organizacja - dodaje Patrycja Jankowska.

Piotr, Wojtek, Antek i Janek przyszli z babcią i mamą.

-Bardzo dobry pomysł. W tym roku mam nowe łyżwy i już się nie mogę doczekać kiedy je wypróbuję – mówi podekscytowany Piotr. - To dobrze, że dzieci aktywnie i przede wszystkim rodzinnie spędzają czas - dodaje babcia chłopców.