W tym roku czerwcowi emeryci nie stracą na świadczeniach

Jak informuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, tarcza antykryzysowa wprowadziła korzystne rozwiązanie, dzięki którym osoby decydujące się przejść na emeryturę w czerwcu 2020 r., wysokość ich świadczenia  będzie mogła zostać ustalona tak, jak gdyby było to w maju, jeśli będzie to dla nich korzystniejsze.

- Do tej pory czerwcowe emerytury były obliczane z zastosowaniem jedynie rocznej waloryzacji. Zmiana ta polega na tym , że w tym roku będzie miała zastosowanie dodatkowa waloryzacja kwartalna – informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego. 

Ta do tej pory obowiązująca niekorzystna  waloryzacja powodowała, iż osoby, które składały wniosek o emeryturę w czerwcu, otrzymywały świadczenie niższe, niż gdyby złożyły dokumenty  w maju czy lipcu. 

- Od wprowadzenia zreformowanych emerytur, do obliczenia których uwzględnia się kapitał początkowy i zgromadzone składki, Zakład Ubezpieczeń Społecznych doradzał klientom, aby jeśli to możliwe, nie przechodzili na to świadczenie w czerwcu, lecz poczekali chociaż jeden miesiąc, do lipca. W tym roku takie przestrogi już nie są konieczne – dodaje rzeczniczka. 

Wysoki wskaźniki waloryzacji zgodnie z obwieszczeniem ministra rodziny, w czerwcu stany kont ubezpieczonych, zawierające kwoty składek na ubezpieczenie emerytalne oraz kapitału początkowego, wzrosną o 8,94 proc. Z kolei zgodnie z komunikatem prezesa GUS, stany subkont wzrosną o 5,73 proc. Rok temu waloryzacja konta wyniosła 9,2 proc., zaś subkonta 5,01 proc. 

Wskaźnik waloryzacji konta ustalany jest na bazie inflacji i tempa wzrostu przypisu składek emerytalnych. Natomiast subkonta waloryzowany jest zgodnie z przeciętnym wzrostem nominalnego PKB za ostatnie 5 lat.

- Przeprowadzana w czerwcu waloryzacja jest bardzo istotna, gdyż stan konta i subkonta osiągnięty przez daną osobę w momencie przejścia na emeryturę służy do obliczenia wysokości jej emerytury. Im wyższy wskaźnik waloryzacji tym wyższą otrzymamy emeryturę – dodaje Katarzyna Krupicka.