Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Seniorka pobiła nastolatkę w miejskim autobusie

Zwykle to młodzieży przypisuje się akty wandalizmu i agresywne zachowania wobec starszych osób. Tym razem było nieco inaczej. To starsza pani nie umiała zapanować nad złością wobec nastoletniej dziewczyny. Internauci pomogli w poszukiwaniach pokrzywdzonej pasażerki.
Seniorka pobiła nastolatkę w miejskim autobusie

Autor: iStock / screen facebook "Scyzoryk się otwiera - satyryczna strona Kielc"

Niebezpieczna sytuacja w komunikacji miejskiej

Do zdarzenia doszło w poniedziałek w Kielcach. Nastolatka jadąca miejscowym autobusem została tam zaatakowana przez starszą kobietę, której nie spodobało się, że dziewczyna nie ustąpiła jej miejsca siedzącego. Podróżujący tym samym pojazdem młody chłopak wskazał wówczas seniorce, że obok znajdują się jeszcze wolne miejsca. Starsza pani zdenerwowała się i zaczęła szarpać dziewczynę, uderzać ją w twarz i ciągnąć za włosy. Dzięki reakcji świadka, nastolatka uwolniła się z rąk agresywnej pasażerki i zalana łzami wybiegła z autobusu na najbliższym przystanku.

Poszukiwali ofiary przez media społecznościowe

Na facebookowym profilu „Scyzoryk się otwiera - satyryczna strona Kielc” pojawił się komunikat wystosowany przez matkę chłopca, który pomógł atakowanej koleżance. Pani Katarzyna szukała napadniętej nastolatki, aby przekazać jej rodzicom informacje o zdarzeniu i zapewnić o gotowości syna do poświadczenia o zaistniałym zdarzeniu.

Jak twierdzi kobieta, dziewczynę udało się odnaleźć, a o sytuacji powiadomiono również dyrekcję Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach, którego przedstawiciele wyrazili głębokie oburzenie zachowaniem seniorki. Firma dysponuje nagraniem z monitoringu, jednak jego udostępnienie będzie możliwe jedynie w sytuacji, kiedy rodzice pokrzywdzonej zdecydują się o incydencie powiadomić policję. Kierowca, widząc sytuację, zareagował, jednak nie zdążył upewnić się, czy zaatakowana nastolatka nie odniosła większych obrażeń.

Seniorka była znana pasażerom

Po publikacji wpisu, do pani Katarzyny odezwały się osoby, które już wcześniej miały zetknąć się z wojowniczą starszą panią. Po opisaniu wyglądu agresorki, okazało się, że jest to prawdopodobnie ta sama osoba, która wcześniej dopuszczała się terroru wobec podróżujących miejskimi liniami kielczan.


Podziel się
Oceń

Komentarze