Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here

Korepetycje nasze drogie. Rodzice słono płacą za dokształcanie swoich dzieci

Żeby mieć dobre oceny na świadectwie, co czwarty uczeń korzystał z korepetycji – wynika z badania Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. W zakończonym niedawno roku szkolnym rodzice średnio wydawali na to aż 293 zł miesięcznie. Od 1 września będzie to zapewne dużo więcej. Powód? Inflacja!
Korepetycje nasze drogie. Rodzice słono płacą za dokształcanie swoich dzieci

Autor: iStock

Nauka zdalna w czasie pandemii przełożyła się na zaległości w opanowaniu materiału szkolnego. Żeby nadrobić braki, rodzice chętniej załatwiali dzieciom korepetycje. Do korepetytorów popłynęło jeszcze więcej pieniędzy.

Korepetycje w koszyku potrzeb

Czy Pana(i) dzieci w mijającym roku szkolnym korzystały z korepetycji zajęć odpłatnych w celu nadrobienia braków w wiedzy, problemów z nadążeniem za programem szkolnym?

Na tak sformułowane przez autorów sondażu pytanie co 4 rodzic dziecka w wieku szkolnym od pierwszej klasy podstawówki do ostatniej klasy szkoły średniej odpowiedział twierdząco – wynika z badania Quality Watch dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.

2 na 3 rodziców stwierdziło, że w tym roku szkolnym wydawali na korepetycje więcej niż przed pandemią.

Aneta Korycińska, autorka bloga „Baba od polskiego”, cytowana przez serwis fxmag.pl: – Odnoszę wrażenie, że korepetycje weszły do koszyka podstawowych potrzeb, są czymś tak oczywistym, jak opłacenie prądu czy wykupienie obiadu w szkole. Co ciekawe, często nie chodzi nawet o przerobienie materiału, lecz o poświęcenie uwagi, ćwiczenie uważności, podawanie wiedzy w innej formie niż w szkole – komentuje.

I dodaje: – W przepełnionych klasach z przeładowanym programem nauczyciele pędzą z materiałem i młodzi ludzie są zostawieni sami sobie ze wszystkimi innymi sprawami, a rodzice nie wiedzą, jak z nimi rozmawiać czy pomóc im zrozumieć wiele zagadnień, więc decydują się na korepetycje.

293 złote miesięcznie

Ile zatem kosztowały rodziców korepetycje w roku szkolnym 2021/2022?

– Średni miesięczny koszt ponoszony na ten cel wynosił 293 zł. Największa grupa płacących za korepetycje rodziców wydawała na nie między 101 a 200 zł (35 proc.), jednak dla połowy ankietowanych było to już ponad 200 zł miesięcznie. Minimalna zadeklarowana kwota wydatków to 40 zł, a maksymalna to aż 1000 zł na miesiąc – odpowiada Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor, prowadzącego rejestr dłużników konsumentów i firm.

Największą szansę na korepetycje m.in. z matematyki, chemii czy języka polskiego miały dzieci rodziców z wyższym i średnim wykształceniem. O korzystaniu z takich możliwości mówi odpowiednio 29 i 27 proc. z nich.

Jeśli chodzi o rodziców z wykształceniem podstawowym i zawodowym, to na korepetycje wysyłało swoje dzieci 7 proc. ankietowanych.

Biorąc pod uwagę wysokość inflacji, bez obawy o błąd można założyć, że od 1 września te kwoty znacząco wzrosną.

Dziecko droższe pieniędzy

Na korepetycje rodzice decydują się często, nie oglądając się na sytuację finansową rodziny. Jak wynika z badania, nawet w domach, w których trzeba odmawiać sobie wielu rzeczy, żeby pieniędzy wystarczyło na życie, na korepetycje posyła dzieci 27 proc. rodziców.

Tam, gdzie wychowuje się najwięcej dzieci, czyli w rodzinach, którym nie brakuje na codzienne wydatki, ale już nie ma pieniędzy na większe zakupy, na dodatkowe zajęcia znajduje pieniądze co 5 rodzic.

Gdy udaje się nie tylko wiązać koniec z końcem, ale także coś odkładać, na korepetycje chodzi już 37 proc. dzieci. W środowisku uznającym się za zamożne, w dodatkowe zajęcia angażuje swoje dzieci 33 proc. badanych.

– Opiekunowie są pod tym względem wyjątkowo zdeterminowani. Niemal 30 proc. pytanych chce zapewnić swoim dzieciom dodatkowe zajęcia, mimo że wiąże się to dla nich z koniecznością oszczędzania w innych obszarach – zwraca uwagę Sławomir Grzelczak.

Największą popularnością korepetycje cieszą się głownie w małych miastach do 20 tys. mieszkańców, i w największych powyżej 0,5 mln mieszkańców. Z dodatkowych zajęć korzysta tam odpowiednio 54 i 33 proc. uczniów.

 

 


Podziel się
Oceń

Komentarze