Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Pamiętamy o Sybirakach. 83 rocznica pierwszych deportacji na "nieludzką ziemię" - [VIDEO]

10 lutego przypada rocznica pierwszej masowej wywózki Polaków na Syberię. Została ona przeprowadzona przez sowieckiego okupanta w nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku, dotykając głównie osadników wojskowych, w dużej mierze uczestników wojny z 1920 roku, urzędników państwowych oraz ich rodziny. Z Łomży i okolic wywieziono wtedy ponad 1800 osób.
Pamiętamy o Sybirakach. 83 rocznica pierwszych deportacji na "nieludzką ziemię" - [VIDEO]

Autor: Telewizja Narew

- Spotykamy się przy tablicy upamiętniającej miejsce, z którego byli wywożeni mieszkańcy naszego regionu na daleką Syberię, z tego miejsca odjeżdżały pociągi - mówił Mariusz Chrzanowski, prezydent Łomży.

83. rocznica pierwszej masowej wywózki Polaków na nieludzką ziemię upamiętniona została złożeniem kwiatów przed tablicą “Pamięci Zesłanych przez sowieckiego okupanta w latach 1940-1941 na nieludzką ziemię” znajdującą się na murach Miejskiej Hali Targowej oraz złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy przed pomnikiem Sybiraków przy ul. Katyńskiej po którym odbyła się  Msza Święta w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego sprawowana w intencji Sybiraków i ich rodzin.

- Jesteśmy tu każdego roku.  Zastanawialiśmy się nieraz: czy warto jeszcze pamiętać i wspominać. W obliczu tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, temat stał się bardziej aktualny. Jak koszmar powróciły wraz z wojną zbrodnie, prześladowania, wywózki, cierpienie dzieci - mówiła Danuta Pieńkowska-Wolfart, prezes Związku Sybiraków w Łomży. 

 

Warunki pierwszej z tych wielkich wywózek Polaków na Syberię były szczególnie tragiczne. Panował ogromny mróz, dochodzący do minus 40 stopni. Wysiedlani, zerwani ze snu w środku nocy, mieli niewiele czasu na spakowanie swojego dobytku i popędzani brutalnymi okrzykami funkcjonariuszy NKWD byli przewożeni do czekających już na nich bydlęcych wagonów.

W wagonach było zimno, a głód i choroby powodowały liczne zgony w czasie trwającego kilka tygodni transportu. Ciała często wyrzucano w śnieg obok torów, na pastwę dzikich zwierząt. Było to istne piekło na ziemi.

Deportacji na Syberię nic nie usprawiedliwia. To nie była żadna forma walki z politycznym wrogiem, jak się tłumaczyli sowieccy oprawcy. To była perfidna, zaplanowana zbrodnia na polskim narodzie.

Jak szacują historycy, w lutym 1940 roku Sowieci wywieźli na Syberię około 200 tysięcy Polaków. Łącznie, we wszystkich czterech falach masowych deportacji (następne odbyły się w kwietniu 1940, czerwcu 1940 roku i maju-czerwcu 1941 roku) wywieziono w głąb Związku Sowieckiego około 1,2 mln Polaków. Tragedia każdego z nich zasługuje na naszą pamięć.

W uroczystości udział wzięli poseł Kazimierz Gwiazdowski, senator Marek Komorowski, wicewojewoda Tomasz Madras, starosta Lech Szabłowski, przedstawiciele wojska oraz Sybiracy i ich rodziny.
 



Podziel się
Oceń

Komentarze