Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Pasyjne misterium w łomżyńskim sanktuarium [VIDEO i FOTO]

Widowisko pasyjne "...i widzę niebo otwarte..." w niedzielny wieczór (2 kwietnia) w skupieniu i z przejęciem obejrzało kilkuset widzów Łomży w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łomży. "...i widzę niebo otwarte..." to znana od wieków teatralna wersja "najważniejszej opowieści świata" o śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa.
Pasyjne misterium w łomżyńskim sanktuarium [VIDEO i FOTO]

 

Wśród widzów był wicemarszałek Marek Olbryś, a także radny sejmiku Jacek Piorunek.    

- Wchodzimy w ten najważniejszy dla ludzi wierzących okres przygotowania do Świąt Wielkanocnych. Twórcy tego misterium dali nam wielkie przeżycie duchowe i artystyczne, wspaniale wprowadzili nas w okres skupienia i refleksji. Cieszę się, że samorząd województwa ma udział w tym wydarzeniu - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.

Po spektaklu rozmawiał z księdzem Mateuszem Gąsowskim, reżyserem widowiska, proboszczem Sanktuarium księdzem Jackiem Czaplickim oraz wykonawcami. Był wśród nich - w roli Piłata - Paweł Karwowski, pracownik urzędu marszałkowskiego.

"...i widzę niebo otwarte..." to znana od wieków teatralna wersja "najważniejszej opowieści świata" o śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa.

- Ewangelizacja poprzez teatr to bardzo cenne zjawisko, myślę, że przemawiające przede wszystkim do młodszych pokoleń. Twórczość literacka jest zawsze wolna. W świecie widowiska pasyjne też są znane i różnie w różnych epokach były przedstawiane. W sztuce romańskiej np. Chrystus nawet ukrzyżowany był Władcą. W gotyku już mocniej akcentowane było cierpienie - mówił biskup łomżyński Janusz Stepnowski.




Podziel się
Oceń

Komentarze