Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:08
Reklama
Reklama

Białowieża. Konferencja Regionów Wschodnich Unii Europejskiej

Rozpoczynamy dziś pierwszy w historii Unii Europejskiej szczyt Regionów Wschodnich Wspólnoty – mówiła Minister Funduszy i Polityki Regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, otwierając w czwartek, 26.06, konferencję z udziałem wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Raffaelem Fitto. To pierwsze w regionie i trzecie w Polsce wydarzenie na tak wysokim szczeblu. Bierze w nim udział 50 ministrów i przedstawicieli państw oraz regionów graniczących z Rosją, Białorusią i Ukrainą, czyli Finlandii, Estonii, Łotwy, Litwy, Polski, Słowacji, Węgier i Rumunii. Województwo Podlaskie reprezentują: marszałek Łukasz Prokorym oraz członek zarządu Bogdan Dyjuk.
  • Źródło: podlaskie.eu
Białowieża. Konferencja Regionów Wschodnich Unii Europejskiej

Autor: MFiPR

Źródło: podlaskie.eu

Rozmowy w Białowieży dotyczą wyzwań, z którymi mierzą się wschodnie regiony UE w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę, kryzysu migracyjnego oraz możliwości ich wsparcia w kolejnej perspektywie finansowej.

Zaczynają się prace nad paktem dla wschodnich regionów granicznych Unii Europejskiej – taką informację przekazał wiceprzewodniczący KE Raffaele Fitto, który jest też Komisarzem Unii Europejskiej ds. Spójności i Reform. – Podejście Komisji Europejskiej jest takie, aby nadać nowy start tym regionom. Dotyczą one obronności, ale równie ważne jest wsparcie gospodarcze. Dziś te regiony są w szczególnej sytuacji i ważne jest, aby dostosować politykę europejską do ich potrzeb – deklarował wiceprzewodniczący.

Tę deklarację z satysfakcją przyjął marszałek Łukasz Prokorym. Podkreślał, że sytuacja regionów przygranicznych zawsze była wyjątkowa – jednak dawniej przeważały pozytywy, obecnie to przede wszystkim minusy.

Sąsiedztwo z agresorami: Rosją i Białorusią zyskało już nawet nazwę „trudnego sąsiedztwa”. Ale to eufemizm. Bo nie jest to trudne, ale wrogie względem naszych regionów sąsiedztwo, które wymaga od nas i całej Unii Europejskiej zdecydowanych kroków i skutecznych rozwiązań – mówił marszałek. – To ono właśnie wywiera ogromny wpływ na codzienne życie mieszkańców.

Dodał, że zmniejszenie poczucia bezpieczeństwa i negatywny wizerunek regionów sąsiadujących z państwem-agresorem oznacza spowolnienie inwestycji i spadek liczby turystów, w tym tzw. turystyki zakupowej z Rosji i Białorusi. Zamknięte granice to z kolei zakłócenia w łańcuchach dostaw, szczególnie eksportu z regionu. Samorządy także straciły swoich partnerów współpracy transgranicznej, bo zamknięcie granic drogowych, kolejowych i wodnych sprawiło, że muszą teraz szukać innych możliwości rozwoju.

Potrzebujemy tego wsparcia finansowego i zachęt. Potrzebujemy mechanizmów pomocowych, które zapewnią nam bezpieczeństwo. Potrzebujemy też unijnych programów, które wesprą lokalnych przedsiębiorców i ograniczą depopulację – apelował marszałek.

Nie krył też radości z faktu, że szczyt tak wysokiego szczebla udało się zorganizować w Białowieży.

To dla nas ogromna szansa, aby stać się głosem tych wszystkich regionów, które borykają się z podobnymi jak my problemami. Chcemy być zauważeni i chcemy, aby ta solidarność europejska tu dała swój konkretny efekt – dodał.

W spotkaniu w Białowieży uczestniczą także m.in. prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski i wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.

Szczyt w Białowieży odbywa się w ramach polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Organizują go Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej we współpracy z Samorządem Województwa Podlaskim i Komisją Europejską.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama