Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 6 maja 2024 14:46
Reklama
News will be here

SKOK Wołomin straszy i kosztuje po latach

„Działając jako Syndyk masy upadłości Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej w Wołominie w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w Wołominie (...) - wzywam Panią/Pana do zapłaty – na rzecz masy upadłości Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej w Wołominie w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w Wołominie kwoty...”.
SKOK Wołomin straszy i kosztuje po latach

BFG nie chroni udziałów, wpisowego i wkładów członkowskich

W 2012 roku w systemie SKOK zaszły ważne zmiany. Kasy – podobnie jak banki - zostały objęte nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego, a oszczędności członków kas objęte ochroną Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Wcześniej nadzór nad kasami sprawowała Kasa Krajowa, a oszczędności chroniło własne towarzystwo ubezpieczeniowe. Pieniądze klientów kas trafiły pod parasol BFG na takich samych zasadach, jak oszczędności klientów banków. Oznacza to, że w przypadku upadku kasy depozyty (lokaty czy środki na rachunkach bieżących i oszczędnościowych) do kwoty 100 tys. euro (ok. 400 tys. zł) są chronione w 100 proc. Ustawa o BFG (z 10 czerwca 2016 r.) wyłącza jednak spod ochrony środki wpłacone tytułem udziałów, wpisowego i wkładów członkowskich do spółdzielni.

Kwoty powyżej 100 tys. podlegają już zasadom prawa upadłościowego i naprawczego. Wówczas klient banku czy kasy musi ubiegać się o zwrot tych pieniędzy bezpośrednio do syndyka. W kolejce po zwrot stoją jednak także inne podmioty, np. kontrahenci. Zawierany jest układ między wierzycielami a upadłym bankiem lub kasą i wierzytelności spłacane są w sposób określony w tym układzie. Nie oznacza to jednak, że klient detaliczny jest spłacany w pierwszej kolejności.

SKOK-i są w trudnej sytuacji

Objęcie SKOK-ów państwowym nadzorem wykazało liczne nieprawidłowości w zarządzaniu kasami. Po przeprowadzeniu audytu okazało się, że kasy nie mają wystarczających kapitałów własnych i mają zbyt niskie współczynniki wypłacalności. W praktyce oznaczało to, że depozyty członków kas mogą być niewystarczająco chronione. KNF zdecydowała się zawiesić działalność 13 kas, z czego 5 podmiotów zostało przejętych przez banki. Nadzorca podał, że na koniec czerwca 2016 r. sytuacja sektora SKOK była nadal bardzo trudna. W ciągu roku fundusze własne kas obniżyły się o 94 mln zł, do poziomu 429,2 mln zł, 33 kasy włącznie z Kasą Krajową były objęte postępowaniami naprawczymi. W niektórych kasach zaobserwowano jednak poprawiającą się rentowność działania będącą skutkiem realizowanych procesów naprawczych. Na koniec czerwca 2016 roku SKOK-i miały blisko 2 mln członków.

Osoby deponujące pieniądze w SKOK-ach powinny mieć świadomość, że w odróżnieniu do banków nie są tylko klientami. Przystępując do kasy, decydują się na członkostwo, a to wiąże się nie tylko z przywilejami, ale także obowiązkami. Ogłoszenie upadłości kasy nie powoduje wygaśnięcia stosunku członkostwa, a członkowie nadal są zobligowani wykonywać obowiązki wynikające z aktualnych przepisów prawa. Niestety nie zawsze klienci przystępujący do wspólnoty mają świadomość, że stają się współwłaścicielami SKOK-u. Nie są wystarczająco informowani o prawach i obowiązkach, a ze zrozumiałych względów mało kto decyduje się na analizę napisanej prawniczym językiem Ustawy o SKOK i poszczególnych statutów. Z tego względu wielu członków SKOK Wołomin zaskoczyła informacja, że w ciągu 7 dni od wezwania muszą przelać na rzecz masy upadłości dodatkowe pieniądze”.

Wojciech Boczoń

Bankier.pl




Podziel się
Oceń

Komentarze
3et567 12.12.2016 01:01
to jest jawne złodziejstwo pana pełnomocnika rządu , bo haracz do zapłacenia dla syndyka muszą nawet ci co musieli kupić udział, aby dostać kredyt, a nie tylko założyć lokatę. Mało tego przy każdej racie ściągano obowiązkowo kolejną kwotę (włączając w ratę ). Ciekawe kiedy pan syndyk idzie na emeryturę , a teraz chce zwiększyć jej wysokość.Pisżą ludzie, że pracownicy jego dostali podwyżki i premię na gwiazdkę ? Szkoda, jeśli to prawda, ile dostanie pan syndyk (może część z tych teraz żądanych od członków ? A wogóle to dziwne, że akurat temu panu zawsze dają fuchę ?