Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here

Wykopaliska archeologiczne w Łomży. Odkryto m.in. XIX-wieczny Hotel Polski [VIDEO]

Dawne dzieje, wydarzenia historyczne czy krótko mówiąc przeszłość, od zawsze fascynowała ludzi. Wielu poświęciło ogromną ilość czasu na to by szukać i móc odkrywać nieznane. Wiąże się to chociażby z wykopaliskami archeologicznymi, które zawsze są ciekawe, niezwykłe i zwracające uwagę większości z nas. Na jedne z takich niecodziennych odkryć napotkano w Łomży. W trakcie remontu ulic Giełczyńskiej, Rządowej i 3 Maja, grupa archeologów pod przewodnictwem Mieczysława Bieni, natrafiła m.in. na XIX-wieczny Hotel Polski czy fundamenty kościoła jezuitów.
Wykopaliska archeologiczne w Łomży. Odkryto m.in. XIX-wieczny Hotel Polski [VIDEO]

Z kolei przy ul. Giełczyńskiej, sprawa wygląda nieco inaczej. Co prawda, nie ma tam żadnych obiektów architektonicznych, jednakże znajduje się tam chociażby stara studnia.

Na wysokości pralni chemicznej, na samym środku drogi, na głębokości 2,5 metra, udało się nam odsłonić drewnianą studnię. W zasadzie jej element, gdyż nie była ona całkowicie zachowana. Odsłoniliśmy trzy ściany, czwarta została pewnie zniszczona w trakcie wcześniejszej inwestycji budowlanej. Ciekawa studnia bo robiona z bali dębowych, a mamy kilkanaście próbek drewna i to pozwoli nam na uzyskanie rocznej daty ścięcia drewna, które posłużyło to budowy tej studnicy. Można powiedzieć, że jest to bardzo precyzyjne datowanie, które pozwoli nam właściwie do jednego, dwóch może trzech lat określić moment jej budowy.- mówił Mieczysław Bienia- Liczymy na daty związane z lokacją Miasta Łomża, a więc na koniec średniowiecza- dodał.

Również na ul. Giełczyńskiej, a dokładniej na samym końcu ulicy, na wysokości Muzeum Północno-Mazowieckiego w Łomży, archeologowie natrafili na niewielki fragment podłogi, która także powstała z drewnianych bali. Wielce prawdopodobne jest, iż to posadzka bądź pewnego rodzaju pawiment, który funkcjonował w tym czasie.

Efekty pracy zespołu archeologów można zauważyć także przy ul. 3 maja, gdzie również natrafiono na pewne odkrycie.

Znaleźliśmy mur, który najprawdopodobniej należał do stajni. Za nieistniejącym budynkiem starostwa w XIX wieku bądź na początku XX wieku, w tym miejscu znajdowały się stajnie. Być może właśnie na taki mur natrafiliśmy podczas wykopów- zaznaczał Mieczysław Bienia.

 

Trzeba jeszcze zwrócić uwagę, iż w momencie pojawienia się SARS-CoV-2 w Polsce, wiele prac zostało zawieszonych, wstrzymanych. Jednakże mimo panującej pandemii, zespół archeologów wciąż radzi sobie całkiem dobrze. Jak do tej pory wszystko idzie zgodnie z planem i z przyjętą na początku koncepcją całego projektu. Przy tak żmudnej, mozolnej i skrupulatnej pracy, cierpliwości to podstawa, a brak opóźnień, wyhamowań i przeciągań wszelakich terminów jest bardzo ważne.

Jakoś się w tym odnajdujemy, a prace idą naprawdę energicznie, ale co istotne, sprawnie i efektywnie. Drogi i ulice są w tej chwili przebudowywane, są liczne wykopy i musimy mieć na nie baczenie, na to co wychodzi. Wiadomo, że pandemia koronawirusa w jakimś stopniu blokuje nam prace. Nie możemy tutaj rzucić dużej ekipy badawczej. Musimy skupić się na zachowaniu tych odległości, oczywiście są też rzadsze kontakty między pracownikami- stwierdza archeolog.

Mimo wszystko sami pracownicy starają się chociaż w pewnej mierze dostrzegać, nazwijmy to, szeroko rozumiane pozytywy i atuty obecnych okoliczności.

Z drugiej strony jest inna sytuacja, gdyż jest mniej obserwatorów, lepiej i łatwiej się po prostu pracuje. Człowiek się mniej rozprasza na udzielaniu informacji- zauważa Mieczysław Bienia.

Jak podkreśla szef zespołu archeologów, póki co, na razie nie ma żadnych opóźnień i wydawać się może, iż wszystko zakończy się w terminach.

Myślę, że sytuacja jest opanowana. W przypadku Hotelu Polskiego, czyli budynku, który wyszedł nam przy ul. Rządowej, zmieściliśmy się zdecydowanie w czasie. Termin był do końca kwietnia, a prace praktycznie od kilkunastu dni mamy już skończone- dodaje Mieczysław Bienia.

 

 Warto również podkreślić, iż w przypadku badań wykopaliskowych, cały projekt, przedsięwzięcie finansowane jest przez łomżyński samorząd, który w tym przypadku jest inwestorem inicjatywy. Natomiast same prace modernizacyjne, związane z ich nadzorem, refundowane jest przez Przedsiębiorstwo Budownictwa Komunikacyjnego w Łomży. Koniec remontów ulic Giełczyńskiej, Rządowej i 3 maja, a co się z tym wiąże, utrudnień dla lokalnej społeczności, planowany jest do 30 czerwca 2020 roku.

Możemy zaryzykować stwierdzienie, iż podobne projekty, przedsięwzięcia w pewnym stopniu popularyzują miasto, które przecież ma już tak długą historię. Natomiast same wykopaliska archeologiczne w Łomży, a przy tym różnego rodzaju odkrycia, mogą sprawić, że chociaż na chwilę odetniemy się od tej trudnej i ciężkiej sytuacji, rzeczywistości, w jakiej w chwili obecnej znajduje się każdy z nas.



Podziel się
Oceń

Komentarze